Do wypadku doszło w nocy Jurgowie. Jadący drogą kierowca, jak zeznał później w rozmowie z policjantami, nagle zobaczył przed maską przebiegające zwierzę, skręcił, wjechał do fosy i dachował.
Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało. Gorzej z samochodem, który mocno się potłukł.
r/