Zabytkowa willa po pożarze nie nadaje się do użytku. Miasto chce ją odbudować

RABKA-ZDRÓJ: Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał zakaz użytkowania zabytkowej willi "Pod Aniołem", którą w niedzielę strawił pożar. Zniszczonego budynku nie można rozebrać bez zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Miasto deklaruje jednak, że go odbuduje.
W wyniku wybuchu butli z gazem spłonęło piętro zabytkowej willi, a parter został zalany. Na piętrze były mieszkania socjalne zajmowane przez pięć rodzin i samotnych lokatorów. Wszyscy po pożarze znaleźli schronienie u rodzin, ale samorząd wszystkim znalazł lub jest w tracie załatwiania mieszkań socjalnych. Otoczeni oni zostali również opieką psychologa, a Ośrodek Pomocy Społecznej w Rabce-Zdroju wypłacił im zapomogi celowe na zakup artykułów pierwszej potrzeby i rzeczy, które spłonęły.

Samorząd znalazł też nowe siedziby stowarzyszeniom, organizacjom i instytucjom, które mieściły się w willi.

Co z budynkiem? - Straty są ogromne, budynek nie nadaje się do użytku, ale był ubezpieczony na 1,4 mln zł - mówi burmistrz Ewa Przybyło, która w tym tygodniu spotka się z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, żeby porozmawiać z nim o przyszłości willi. - Będziemy chcieli ją odbudować z zachowaniem jego funkcji instytucji kulturalno-edukacyjno-społecznej. Znalazła by się tam w powrotem siedzib ZGM, miejsce dla stowarzyszeń, sala wystawowa i miejsce na zajęcia dla dzieci i młodzieży - mówi burmistrz.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 12.09.2018 20:04