Joanna Iskrzyńska Steg: Będziemy w tym samym składzie realizować dalszą pracę na rzecz Miasta

NOWY TARG. Na liście kandydatów do Rady Miasta z KWW Ruch Obywatelski Nasze Miasto jest obecna wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska Steg.
To zaufany współpracownik obecnego burmistrza. Podczas prezentacji kandydatów do Rady Miasta oboje nie szczędzili sobie słów poważania i uznania.

Joannę Iskrzyńską Steg burmistrz określił jako siłę napędową społecznej akcji, dzięki której powstała w Mieście pływalnia. - Nie wiem ile butów zdarła, ile czasu i energii poświęciła na to, żeby uruchomić proces, który zaowocował budową krytej pływalni. Potem były wybory (4 lata temu - przyp. red.) i byliśmy razem i nadal jesteśmy. Z energią i pomysłami Joasi możemy być spokojni o to, że w nowym roku, w nowej kadencji - ciekawych imprez, zaskakujących wydarzeń i pomysłów na organizację sztandarowych imprez jak Jarmark Podhalański, Dzień Dziecka, czy otwarcie sezonu letniego - nie zabraknie. Ja jestem spokojny, bo te pomysły gdzieś kiełkują już w głowie i będą zaprezentowane - mówił Grzegorz Watycha.

Skąd Pani obecność na liście radnych, nie chce się Pani już realizować jako urzędnik, wiceburmistrz?

- Burmistrz Watycha też jest na liście. Piłka jest w grze. Walczymy. Jeżeli nam się uda wygrać, to będziemy w tym samym składzie realizować dalszą pracę na rzecz Miasta. Jeśli się nie uda, wtedy będziemy walczyć o miejsce w Radzie Miasta.

Nie zmieniła Pani komitetu. Niektórzy odeszli.

- Ja wiem, że warto iść z Grzegorzem Watychą i warto z nim współpracować. To człowiek inteligentny, przygotowany, z doświadczeniem samorządowym.

Sporo kobiet jest na waszych listach wyborczych. Prawie połowa z kandydatów. Rozumiem, że nie było problemów z utrzymaniem parytetu.

- Zawsze trudniej na listach o kobiety, bo są bardziej zajęte. Panowie bardziej się garną do dodatkowych zajęć. Ale tak dosyć szybko nam poszło z kompletowaniem składu. Mieliśmy potem nawet nadwyżki chętnych.

SPalka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.10.2018 20:12