Jak wygram - zgolę wąsy. Kampania przed drugą turą wyborów na wójta Krościenka nabrała barw

Już w najbliższą niedzielę Stanisław Gawęda i Jan Dyda - były i obecny wójt Krościenka - zmierzą się w drugiej turze wyborów na włodarza gminy. Kampania przed drugą turą jest mocna, z ust kandydatów płyną obietnice, zapewnienia i nietypowe deklaracje.
Kandydaci wiele obiecują wyborcom chcąc pozyskać ich głosy. Przypomnijmy, iż pierwszą turę nieznacznie wygrał Gawęda, ale różnica głosów miedzy nim, a Dydą, była niewielka, bo zaledwie 24 głosy. Szanse są więc wyrównane i w drugiej turze wszystko może się zdarzyć.

Jan Dyda obiecuje mieszkańcom stworzyć w Krościenku... uzdrowisko. "Już w przyszłej kadencji powrócimy do krościeńskich tradycji uzdrowiskowych. Wybudujemy pijalnie wód mineralnych wraz z tężnią solankową oraz stworzymy "pętlę zdrojową". Plan już jest" - zapewnił. Na przyszły rok zapowiedział budowę sieci światłowodowej wzdłuż Dunajca, dzięki której z internetu szerokopasmowego będą niebawem mogli skorzystać mieszkańcy Grywałdu i Krościenka, a także budowę na prawobrzeżnych bulwarach w Krościenku kortu do tenisa ziemnego oraz boiska do piłki nożnej.

Ale najciekawsza deklaracja i "obietnica wyborcza" Jana Dydy pojawiła się zaraz po pierwszej turze. Zadeklarował wtedy, że jeśli zostanie wójtem, to zgoli wąsy, które nosi od kilkudziesięciu lat. "Mówiąc szczerze nie wyobrażam sobie już mojej twarzy bez nich. Także to naprawdę duże poświęcenie" - podkreśla.

Tą deklaracją od razu nadział się na ripostę ze strony kontrkandydata. "Nasz kontrkandydat obiecał, że jeżeli wygra wybory zrobi coś DLA SIEBIE - zgoli wąsy. My obiecujemy, że nasz kandydat na wójta wraz z wybraną nową Radą Gminy zrobi coś DLA WAS" - odpowiedział mu Stanisław Gawęda, który tak samo jak Dyda próbuje obietnicami "uwieść" wyborców przed drugą turą. Co deklaruje? Przywrócenie działalności gabinetów specjalistycznych w ośrodku zdrowia, w szczególności gabinetu lekarza ginekologa oraz kardiologa, ale też, że ze swojej pensji utworzy fundusz stypendialny, z którego będą wypłacane stypendia dla najlepszych uczniów.

Ale kampania toczy się nie tylko w internecie. Jak poinformował nas jeden z czytelników, w Krośnicy ktoś wypisał marketem na banerze powieszonym w centrum wsi zasługi dla miejscowej OSP obecnego wójta Jana Dydy i zaniechania jego konkurenta. Wielu to oburzyło i baner szybko zniknął.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.10.2018 11:44