W święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny większość z nas odwiedza groby bliskich, przypominając sobie twarze osób, które odeszły. Zatrzymujemy się na chwilę, zastanawiamy się nad własnym życiem. Jest to również doskonała okazja do spotkania się w rodzinnym gronie.
Na pienińskich cmentarzach, m.in. w Szczawnicy i Krościenku celebrowane są wtedy msze święte. Mieszkańcy przychodzą całymi rodzinami pomodlić się przy grobach bliskich, zapalić znicze. Pamiętają również o mogiłach kombatantów, żołnierzy AK oraz osób zasłużonych dla swoich miast. Nekropolie najpiękniej prezentują się po zapadnięciu zmroku, kiedy widać płonące na nich tysiące zniczy.
Weronika Błażusiak