Nowotarskie kawiarenki będą mieć nowe dachy

NOWY TARG. - Przeszedłem się po Rynku i zrobiłem zdjęcie tego namiotu foliowego. Nie wiem, czy to jest element tych najdroższych w Polsce chyba kawiarenek... podobno nawet najpiękniejszych według niektórych estetów - mówił podczas sesji radny Marek Fryźlewicz. I apelował o "spojrzenie na Rynek jako na całość gospodarskim okiem". Gdy to mówił, właśnie zaczęły się prace przy wymianie dachów rynkowych kawiarenek.
Radny zasugerował, by obiekty zostały doprowadzone do porządku przed planowanymi na weekend imprezami w ramach otwarcia dorocznych Targów Bożonarodzeniowych.

Kawiarenki z jednej strony cieszą się popularnością, z drugiej - przysporzyły Miastu nieco kłopotów. Do ogłoszonego przez Urząd Miasta dwa lata temu przetargu na budowę lokali zgłosił się jeden wykonawca, który zgodził się wykonać zlecenie za ponad 800 tys zł. Tymczasem w koncepcji, która zwyciężyła w konkursie na wykonanie i postawienie na płycie dwóch lokali gastronomicznych - założona została kwota 500 tys. zł. Zgodzono się na nową, wyższą cenę, ale już po pierwszym sezonie zimowym pojawił się kolejny problem - dachy.

Plandeki nie zdały egzaminu. Brud, sadze, ptasie odchody popsuły estetykę lokali. Dodatkowo płachty okazały się nietrwałe, w jednych miejscach się wybrzuszały, w innych przeciekały. "Próby wyczyszczenia dachów przez wyspecjalizowaną firmę nie przyniosły oczekiwanych rezultatów" - przyznał burmistrz w odpowiedzi na pytanie radnej Bogusławy Korwin, jeszcze w poprzedniej kadencji.


Gdy wreszcie przyznano, że materiał "nie zdał egzaminu" - podjęta została decyzja o wymianie dachów. Teraz lokale będą pokryte blachą.

- Plandeka nie sprawdziła się, ale konstrukcja jest dobra, tylko trzeba teraz zrobić prawdziwy dach, położyć deski i pokrycie - tłumaczyła radnym wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska-Steg.

Nowe dachy kosztować będą 90 tysięcy zł.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 11.12.2018 22:17