Rabka-Zdrój bierze się za plan zagospodarowania przestrzennego

Uzdrowisko ma uchwalony plan, ale tylko dla strefy A i niewielkiego obszaru przy Rynku. Plan zagospodarowania dla pozostałej części miasta oraz całej gminy został w 2012 roku uchylony. Decyzją nowego burmistrza Leszka Świdra prace nad jego ponownym uchwaleniem zostały wznowione.
- Chcemy przyjąć ten plan, żeby Rabka mogła się rozwijać. Jego przyjęcie przyspieszy m.in. proces inwestycyjny dla przedsiębiorców, którzy będą chcieli tu zainwestować. Wielu przedsiębiorców, którzy nie inwestują w Rabce mówi, że byliby skłonni to zrobić, gdyby był plan, bo obecnie czas uzyskania wszelkich pozwoleń jest tak długi, że albo decydują się na zainwestowanie w innej gminie, albo nas omijają. Chcielibyśmy tych przedsiębiorców zatrzymać, żeby inwestowali w naszej gminie - powiedział burmistrz podczas pierwszego spotkania w tej sprawie.

Jednak poprzedni wiceburmistrz Rabki-Zdroju Robert Wójciak radzi, żeby się zastanowić, czy nie lepiej zostać przy wuzetkach, które na tę chwilę pozwalają m.in. budować się ludziom w takich miejscach, w których plan na pewno będzie zabraniał. - Żeby rozwinąć dziś Rabkę pod kątem terenów inwestycyjnych, trzeba zmienić studium, bo obowiązujące na to nie pozwoli - proponował. - Ani jestem za planem, ani za wuzetką. Ale wiem, że w wielu terenach ludzie zaczęli się teraz budować tylko dlatego, że nie ma tam planu, a gdy był plan na 100%, nie byłoby możliwości zabudowy.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 04.01.2019 18:00