Czy powiat odpowiednio zabezpieczył interesy niepełnosprawnych mieszkańców?

NOWY TARG. Takie pytanie postawił radny powiatowy Krzysztof Kuranda, który uważa - podpierając się zgłoszeniami, jakie otrzymał w tej sprawie od mieszkańców - że bezpłatne miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych pod szpitalem są w niewłaściwych miejscach.
Radny powiatowy Krzysztof Kuranda chce, by ułatwić osobom chorym i niepełnosprawnym parkowanie przy nowotarskim szpitalu. Zaproponował, żeby miejsce do parkowania dla osób niepełnosprawnych utworzyć przy głównym wejściu do lecznicy. - Obecne znajduje się na stromym podjeździe, które utrudnia wsiadanie i wysiadanie osobom na wózkach. Proponuję, by wydzielić miejsce na głównym parkingu, by choć w ten sposób pomóc ludziom poszkodowanym przez los - zaproponował.

Jednak w odpowiedzi udzielonej radnemu dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu Marek Wierzba przypomina, że to na wniosek radnych poprzedniej kadencji miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych zostały wyznaczone na podjeździe na estakadę, właśnie po to, by mieli oni szybki i bezpośredni dostęp na oddział ratunkowy i do poradni specjalistycznych, które znajdują się w tej części szpitala. Na głównym parkingu, jak dodaje, również są wyznaczone miejsca dla niepełnosprawnych, ale są one płatne, a opłaty pobiera dzierżawca szpitalnego parkingu.

- Ale radni poprzedniej kadencji byli nieomylni i czy jest to ostateczna decyzja - nie ustępował radny Kuranda, któremu nie spodobały się wyjaśnienia dyrektora. - Jeżeli szpital jest powiatowy, a my pracujemy w służbie mieszkańcom powiatu, to jakie jest zabezpieczenie ich interesów, w sytuacji gdy na parkingu głównym nie mogą się znaleźć 2-3 bezpłatne miejsca dla niepełnosprawnych? To pokazuje słabość negocjatora - uważa.

- Miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych na parkingu przy szpitalu są, ale jak pan Krzysztof uda się do dyrektora, to myślę, że wyjaśnią sobie te niuanse. Dyrektor zna uwarunkowania - stwierdził starosta Krzysztof Faber, który nie widzi konieczności wprowadzania zmian.

Krzysztof Kuranda zapowiedział jednak, że nie zostawi tej sprawy.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.01.2019 14:04