Miasto nie dostało zgody na budowę drogi Grel-Niwa
NOWY TARG. Przeciąga się procedura związana z uzyskaniem zgody na budowę nowej drogi z Grela na Niwę. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie uchylił zgodę na inwestycję i nakazał, żeby Starostwo Powiatowe w Nowym Targu ponownie rozpatrzyło wniosek o zgodę na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
Przypomnijmy, iż starostwo wydało już zgodę na inwestycję, ale wpłynęły od niej odwołania. Pod koniec ub. tygodnia służby wojewody małopolskiego, po ich ocenie, uchyliły decyzję ZRID i skierowały sprawę do ponownego rozpatrzenia przez starostwo. Tym samym Urząd Miasta w Nowym Targu nie uzyskał prawomocnej zgody na rozpoczęcie prac i będzie musiał poczekać aż powiat ponownie przeprowadzi całą procedurę.
Według dotychczasowych zalożeń, inwestycja miała rozpocząć się na wiosnę. Miasto ma już zabezpieczone na nią pieniądze. Szacowana jest na ok. 7-9 mln zł.
Przypomnijmy, iż z Grela na Niwę ma poprowadzić zupełnie nowa droga. Zaczynać się będzie przy mostku na potoku Klikuszówka i prowadzić będzie do szkoły na Niwie. Nową drogą poprowadzi też sieć, która doprowadzi na Niwę gaz. Nowa droga ułatwi komunikację tych dwóch sąsiadujących rejonów miasta, dla których jedynym połączeniem jest ruchliwa zakopianka.
Już w 2014 roku około 700 mieszkańców podpisało się pod projektem uchwały w sprawie zabezpieczenia pieniędzy w budżecie miasta na 2015 rok na wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę drogi łączącej osiedle Niwa z ul. Grel. - Zatłoczona zakopianka budzi przerażenie w sercu niejednego rodzica, na samą myślę, że dzieci muszą iść poboczem najruchliwszej drogi w kraju. Wielu rodziców z ul. Grel i ul. Partyzantów nie posyła dzieci do nowej szkoły oddalonej o parę kroków, z powodu braku bezpiecznego dojścia. Droga o którą wnioskujemy pozwoli lepiej skomunikować nasze osiedle z miastem - napisał wówczas w uzasadnieniu uchwały, przygotowanej na wniosek mieszkańców, radny Grzegorz Luberda.
r/