Nowe porządki w rabczańskim szpitalu. Pracownicy tracą dotychczasowe stanowiska i przywileje

Nowy dyrektor Szpitala Miejskiego w Rabce-Zdroju zmienia zasady wynagradzania obowiązujące za rządów jego poprzedniczki. Różnego rodzaju zmiany organizacyjne objęły kilkudziesięciu pracowników. Część straciła dodatki motywacyjne, części zmieniono umowy, a cześć pozbawiono funkcji kierowniczych i dodatków. Najbardziej "ucierpiała" administracja.
Witold Latusek wprowadził w rabczańskim szpitalu rządy twardej ręki, rozbijają, jak mówi, układ towarzyski po swojej poprzedniczce Małgorzacie Skwarek. Wszystko po to, by przywrócić zadłużonej placówce płynność finansową.

- Dotychczasowa struktura organizacyjna spółki, w części obejmującej tzw. administracyję, składała się z 8 działów i sekcji. Zatrudnionych było 17 osób, w tym 9 na stanowiskach kierowniczych - opisuje prezes szpitala. - Niezgodnie z obowiązującym w spółce Regulaminem Wynagrodzenia 3 osoby były kierownikami jednoosobowych sekcji (czyli dla samych siebie), 3 osoby były kierownikami sekcji dwuosobowych. Wszystkie te osoby otrzymywały dodatki funkcyjne (20-30% wynagrodzenia zasadniczego), stałe dodatki motywacyjne oraz jednorazowe dodatki motywacyjne. Średnie miesięczne wynagrodzenie tej grupy zawodowej wynosiło 6270,00 zł (tylko dlatego, że wynagrodzenie dwóch osób znacznie odbiegało od pozostałych zaniżając średnią).

11 kwietnia ze spółką, na własną prośbę, pożegnał się główny księgowy. - Pozostałe osoby zostały poproszone o przedstawienie propozycji nowej struktury organizacyjnej. Niestety, było to zadanie przekraczające możliwości pewnego układu towarzyskiego - mówi prezes. - Dlatego po ponad dwutygodniowej obserwacji, ocenie kompetencji i przydatności poszczególnych osób dla spółki, podjąłem decyzję o wprowadzeniu w dniu 29 kwietnia zmian organizacyjnych. Uporządkowałem strukturę organizacyjną w zakresie wyraźnego podziału na podstawową działalność medyczną i działalność wsparcia, stanowiącą koszty ogólne spółki. Zredukowałem ilość działów i sekcji, w części administracyjno-technicznej do 4, którymi będą kierowały 4 osoby - wylicza.

Jak informuje, w ostatnich dniach kwietnia podpisał z 4 osobami porozumienia zmieniające warunki umowy o pracę, 2 osobom wręczył wypowiedzenia zmieniające warunki umowy o pracę, z 4 osobami rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem. - W tych dniach cofnąłem również stałe dodatki motywacyjne przyznane 29 osobom, w tym 9 z administracji. Uznałem, że dodatki motywacyjne powinny być elementem mobilizującym a nie ukrytym, stałym elementem wynagrodzenia (obejście tzw. widełek płacowych) - dodaje.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.05.2019 14:00