Nadal brak porozumienie na linii Urząd Miasta - konserwator zabytków

NOWY TARG. Zorganizowane w Urzędzie Miasta spotkanie przedstawiciela Rady Miasta i burmistrza z kierownikiem nowotarskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w sprawie lokalizacji hali widowiskowo-sportowej nie przyniosło porozumienia między stronami. Kolejne spotkanie odbędzie się na początku czerwca.
Przypomnijmy, po zawirowaniach związanych z lokalizacją Podhalańskiego Centrum Sportów Lodowych - obiekt postanowiono umiejscowić między potokiem Bialy Dunajec a skarpą lotniska. O ile z wcześniejszych ulokowań (m. in. w rejonie Hali Gorce) musiano zrezygnować z powodu zbyt małej powierzchni, którą mógł dysponować inwestor, o tyle teraz na drodze do budowy obiektu stanął konserwator zabytków.

- Tu nie chodzi o samą budowę, ale o jej wysokość. Projekt planu przewidywał wysokości rzędu 30 metrów. To jest wysokość hotelu Casa. W tym miejscu osi widokowej z Boru na Czerwonem mamy idealny, niczym nie zakłócony widok na sylwetę miasta, podobnie jak na oś widokową na Tatry. Jako urząd konserwatorski uważam - i mam wsparcie z Krakowa, a także opinie specjalistów, że tak duża inwestycja nie powinna powstać na tej osi. Są jakieś próby znalezienia rozwiązania - mówił radnym powiatowym, zainteresowanym sprawą Paweł Dziuban.

Jak dodał "wystosował pismo do burmistrza Nowego Targu, w którym wyraził chęć współpracy z Radą Miasta". - Burmistrz odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby, że wystarczy gdy się spotkam z nim, jako inwestorem. Chciałem się spotkać z wszystkimi radnymi i wyjaśnić im sytuację, zaproponować jakieś rozwiązania - tłumaczył Dziuban.

Do spotkania w Urzędzie Miasta doszło, jednak porozumienia nie osiągnięto. - Przedyskutowano temat projektu planu miejscowego NOWY TARG 16-30, w obrębie którego ma być zlokalizowana hala widowiskowo - sportowa. Przypomnę, że z uwagi na brak uzgodnienia projektu planu przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków procedura sporządzania planu pozostaje w zawieszeniu czekając na rozstrzygnięcie zażalenia Burmistrza Miasta przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie uzyskano porozumienia, ale wszystkie strony zadeklarowały chęć współpracy. Wstępnie uzgodniono, że kolejne spotkanie w tym temacie zostanie zorganizowane początkiem czerwca - podsumował dotychczasowe rozmowy burmistrz Watycha.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 31.05.2019 12:06