Miłośnicy latających maszyn mieli w tych dniach sporo okazji do składania rąk do klaskania (zdjęcia)
NOWY TARG. Te nowoczesne, i te zabytkowe. Popularne i rzadziej spotykane. Loty pojedyncze i pokazy grupowe. Tegoroczny Piknik Lotniczy miał szansę zadowolić każdego.
Niewątpliwie najbardziej spektakularny był popis pilota myśliwca F16, ale w sobotę i niedzielę nad Nowym Targiem przelatywały i inne wspaniałe maszyny, za sterami których siedzieli prawdziwi mistrzowie. Wystarczy wymienić czeskich pilotów z Flyning Bulls, Zoltana Veresa, Petera Besseneyia, Marię Muś, Macieja Pośpieszyńskiego, Dominika Dudę, czy Krzysztofa Łączkowskiego.
Swoje umiejętności prezentowali także podhalańscy piloci, wśród nich Janusz Gąsienica, czy Józef Stachoń-Tutoń.
Zapraszamy do obejrzenia galerii z drugiego dnia Pikniku.
s/ zdj. Krzysztof Garbacz