Gmina nie zgadza się z prokuraturą

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie wpłynęła skarga od Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu, w której zarzucił, że uchwała rady gminy Łapsze Niżne z 2014 roku w sprawie nadania statutów sołectw łamie prawo. Jego zdaniem, projekty statutów sołectw nie poddano społecznym konsultacjom z mieszkańcami.
– Wniosek ten jest wynoszony z faktu, iż uchwała w sprawie konsultacji była podjęta w październiku w 2014 roku. (…) Na dzień uchwalania statutów, czyli na kwiecień 2014 roku, obowiązywała uchwała z 2011 roku w sprawie konsultacji społecznych. Na mocy tej właśnie uchwały te konsultacje zostały przeprowadzone. Informacja o tym została przedstawiona prokuraturze – oznajmiła sekretarz gminy Joanna Słowik.

– Prokurator, po analizie uchwały z 2014 roku, doszedł do błędnego wniosku, że nie było konsultacji, pomimo, że dokument potwierdzający przeprowadzenie konsultacji otrzymał. Nie zadał sobie wówczas trudu, żeby przeanalizować, na jakiej podstawie były te konsultacje przeprowadzone, tylko wprost wskazał, że rada w ogóle nie przeprowadziła konsultacji. (…) Prokurator, wnosząc skargę, nie ma racji – poinformowała z kolei adwokat.

Według radnej Janiny Schlegel rada gminy nie została poinformowana o tym, że prokurator zaskarżył uchwałę, a całą dokumentację odnośnie tej sprawy radni otrzymali dzień przed zaplanowaną sesją. – Czy tak wygląda oszczędność, że kieruje się pracownika i samochód z papierami, skoro sprawa toczy się już od 2018 roku? To nie jest pierwszy raz – skwitowała. Przewodniczący rady Zdzisław Majerczak wytłumaczył, że pisma dostał w 2018 r., a później była roczna przerwa w korespondencji.

– Cały czas jesteśmy stawiani przed faktem dokonanym – zakończyła radna.

ao/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.07.2019 08:36