Tajemnicza śmierć 12-latki w pensjonacie

ZAKOPANE. Ciało dziewczynki w jednym z pensjonatów na Harendzie znaleziono dziś rano.
Na miejscu jest policja i prokuratura, którzy wyjaśniają okoliczności śmierci dziewczynki. Wiadomo tylko tyle, że dziewczynka przyjechała wczoraj rano z Lublina na kolonię do Zakopanego. Wieczorem nic nie wskazywało, że coś jest nie tak. Zasnęła, ale już się nie obudziła. Rano, martwą, znalazły koleżanki z pokoju. Nie miała żadnych obrażeń.

Policja czeka na rodziców, którzy jadą na miejsce. Być może ich zeznania pomogą wyjaśnić zagadkową śmierć dziewczynki. Policja organizuje pomoc psychologiczną dla pozostałych dzieci, dla których śmierć koleżanki jest silnym przeżyciem.

Na zdjęciu miejsce, w którym doszło do tragedii.

r/pk/zdj. Piotr Korczak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.07.2019 09:47