Problem z pozwoleniem na budowę Posterunku Policji w Krościenku

Budowa posterunku policji w Krościenku miała ruszyć jesienią, ale są problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Spór o to, kto jest winny tej sytuacji, wywiązał się na sesji Rady Powiatu Nowotarskiego.
- Dlaczego starostwo nie wydało pozytywnej opinii odnośnie rozpoczęcia budowy posterunku policji w Krościenku nad Dunajcem. Budowa miała się zacząć 1 września, a tu może przepaść dofinansowanie – zapytał radny Jan Komorek.

- To nie jest nasza wina, to jest brak uzgodnień na poziomie gminy - odparł starosta Krzysztof Faber. - Gdy gmina wydawała „wuzetkę”, powinna była skontaktować się z konserwatorem. A skontaktowała się po wydaniu decyzji, pisząc pismo, czy jest potrzebna opinia. A konserwator odpisał, że to wymaga uzgodnień, bo tam jest cmentarz żydowski, strefa „0”. My, próbując ratować sytuację, możemy wystąpić do konserwatora, ale to wymaga zaangażowania wójta, żeby poszedł. To gmina nie dopełniła pewnych rzeczy. To nie jest tak, że my nie chcemy wydać pozwolenia, tylko musimy mieć papiery.

- Panie starosto, ale na tym obszarze nie ma planu zagospodarowania, jest tylko studium, a studium nie wymaga opinii konserwatora – dziwił się radny Komorek.

- To po co gmina występowała? Jeżeli sama gmina ma wątpliwości, to jak my się mamy zachować? - pytał starosta Faber.

- Pani projektant, będąc tutaj, w starostwie, dowiedziała się od pracowników starostwa, że powinna być opinia konserwatora. Dlatego się z nim skontaktowała – wyjaśniał radny.

- Jeżeli wydawana jest decyzja i czegoś w niej brakuje, to dostaje się wezwanie do uzupełnienia. Dostała takie wezwanie? Ona się może teraz tłumaczyć, że ustnie, ale ustnie to nie ma. Jeżeli sama od siebie napisała do konserwatora w imieniu gminy, czy sama gmina nie wie wie czy jest opinia, to jak - stwierdzi włodarz powiatu.

Proste rozwiązanie zaproponował radny Stanisław Waksmundzki. - Jeśli jest tak, że opinia konserwatora nie jest wymagana, to wydajcie decyzję na budowę i po sprawie – stwierdził.

- W tej sytuacji nie możemy się inaczej zachować. My nie decydujemy, czy jest to potrzebne czy nie. To sama gmina się zapytała czy opinia jest potrzeba – upierał się starosta.

Dyskusja stanęła na niczym.

Przypomnijmy, komisariat policji w Krościenku zostanie przeniesiony do Szczawnicy. Budowa nowego budynku już trwa, a jej zakończenie planowane jest na listopad tego roku. W Krościenku powstanie w miejsce komisariatu - posterunek policji. 

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.07.2019 11:41