W Czarnym Dunajcu, w rejonie Baligówki, samochód osobowy zjechał nagle z jezdni i dachował w przydrożnej fosie.
Auto jest mocno rozbite. Jak usłyszeliśmy na miejscu, jechała w nim jedna osoba. Zajęła się nią załoga zespołu ratownictwa medycznego, który wezwano na miejsce. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
r/ zdj. Jakub Wojtyczek