Jeszcze tej jesieni tunele pod Luboniem Małym połączą się
Rozpoczęło się wiercenie czwartego, ostatniego wlotu do tunelu pod Luboniem Małym. Firma Astaldi poradziła sobie z osuwiskiem od strony Skomielnej Białej, które od ponad roku uniemożliwiało drążenie jednego z dwóch południowych otworów tunelu na powstającej trasie S7.
- Wiercenie już trwa - mówi w rozmowie z Podhale24.pl dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie Tomasz Pałasiński. - Ogólnie mamy już wykonanych 60% tunelu. Jeżeli nie będzie żadnych niepożądanych niespodzianek, to w październiku połączą się drążone od północy i południa jednocześnie otwory nr 1 i 3, a na wiosnę nr 2 i 4. Wtedy też rozpoczną się roboty wykończeniowe. Nie planujemy jednak częściowego uruchomienia tunelu, jak w przypadku odcinka Skomielna Biała - Rabka-Zdrój czy Lubień - Naprawa. Budowa tunelu ma zakończyć się w 2021 roku i oddamy go do użytku, gdy już w całości będzie gotowy - dodał szef krakowskiego oddziału.
W listopadzie częściowo oddany zostanie do użytku odcinek S7 między Lubniem a Naprawą. GDDKiA planuje uruchomienie jednej nitki, podobnie jak miało to miejsce dotychczas na odcinku Chabówka - Skomielna Biała.
r/