"Dmuchanie na zimne". W Zakopanem rozmawiano o koronawirusie

ZAKOPANE. W siedzibie Starostwa Tatrzańskiego odbyło się spotkanie dla dyrektorów: szkół, przedszkoli i placówek oświatowych w związku z potencjalnym ryzykiem zakażenia koronawirusem. Informacje w tej sprawie przedstawiła Beata Trojańska Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Mówiono o określonych przez Głównego Inspektora Sanitarnego zasadach postępowania epidemiologicznego i medycznego. Przypomniano o podstawowych zasadach zachowania higieny, mogących uchronić przed rozprzestrzenieniem się chorób, które wywołuje koronawirus.

W spotkaniu uczestniczył również lekarz Łukasz Błoński z Oddziału Wewnętrznego Szpitala Powiatowego im. Dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, który przekazał informacje o przygotowaniu placówek medycznych do ewentualnego leczenia objawowego najczęściej osób zakażonych koranowirusem.

- Fundamentalne zalecenie jest takie, żeby myć ręce i dezynfekować dokładnie co przypomina w każdym komunikacie Główny Inspektor Sanitarny. Do dokumentów dołączane są zawsze przejrzyste, graficzne instrukcje jak prawidłowo myć i dezynfekować ręce. A maseczki powinny być tylko dla osób, które mają objawy choroby lub dla osób, które mają bezpośrednią styczność z osobami z koronowirusem, czyli np. dla personelu medycznego, zespołów ratownictwa medycznego, pracowników socjalnych, które takie osoby mogą odwiedzać. Maseczki nie są pierwszym sposobem ochrony przed koronawirusem - przypomina lekarz. Jak dodał, zakopiański szpital w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej "jest w stanie utworzyć tymczasowy oddział w części budynku odizolowanej od reszty". - Lokalowo jesteśmy do tego przygotowani, bylibyśmy w stanie hospitalizować maksymalnie 20 pacjentów - dodaje Łukasz Błoński.


Andrzej Łęcki, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Starostwa Tatrzańskiego na pytanie, czy jest już realne zagrożenie koronawirusem w Małopolsce odpowiada: - Powiedzmy, że na razie jest to dmuchanie na zimne, ale tak jak mówiłem na spotkaniu sytuacja jest bardzo dynamiczna. Jeszcze 31 stycznia mieliśmy niewielką ilość zachorowań w Europie i nagle w bardzo krótkim czasie ilość osób chorych zaczęła drastycznie wzrastać. Dlatego wszystkie działania, które zostały podjęte i przez pana wojewodę i tutaj przez pana starostę są słuszne, aby w przypadku już realnego zagrożenia wszyscy byli gotowi podjąć już niezbędne działania. Tylko sprawne funkcjonowanie może w sytuacji kryzysowej uchronić nas od epidemii.

Cała rozmowa z dr. Bońskim i naczelnikiem Łęckim - na stronie Powiatu Tatrzańskiego.

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.03.2020 13:48