Około południa zakopiańska skarbówka otrzymała pocztą e-mail informację o podłożonej bombie. Zapadła decyzja o ewakuacji pracowników. Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja.
Jak się okazało, w urzędzie nie było żadnych materiałów wybuchowych. - Czynności zostały zakończone, pracownicy wrócili do pracy. Nie potwierdziliśmy zagrożenia - informuje asp. szt. Roman Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.