Nastoletni crossowiec uciekał przed policją. Okazał się nim 16-latek

Wywrotką i zatrzymaniem przez policję zakończyła się ucieczka z Zakopanego do Kościeliska nastoletniego motocyklisty przed radiowozem.
W poniedziałek 27 kwietnia wczesnym popołudniem policjanci zakopiańskiej drogówki patrolujący rejon Harendy zauważyli motocykl typu cross bez tablicy rejestracyjnej, którym poruszały się dwie osoby. Pasażerka nie miała kasku ochronnego. Policjanci wydali polecenie zatrzymania, jednak kierujący nie zamierzał poddać się kontroli.

Rozpoczął ucieczkę przez trudno dostępne tereny w kierunku Rafaczówek. Funkcjonariusze nie odpuścili, w skoordynowanym działaniu jeden z policjantów dokonał pieszego sprawdzenia rejonu, w który odjechał cross, drugi przemieścił się radiowozem w rejon Rafaczówek - bezskutecznie. Po przejechaniu pasmem Gubałówki do Kościeliska funkcjonariusze skierowali się w stronę Zakopanego. Na wysokości Polany Szymoszkowej ponownie nawiązali kontakt wzrokowy z motocyklistą, który na ich widok zaczął uciekać ulicą Nędzy Kubińca. Na wysokości skrzyżowania z ulicą Salamandra policjanci zatrzymali motocykl, który już po zatrzymaniu w wyniku szamotaniny przewrócił się na bok.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, na szczęście dla kierującego i pasażerki skończyło się na powierzchownych otarciach i potłuczeniach. Niegroźne obrażenia ręki odniósł również jeden z policjantów. Okazało się, że kierującym motocyklem był szesnastolatek, natomiast pasażerką jego piętnastoletnia siostra. Kierujący bez prawa jazdy, motocykl nie zarejestrowany, bez ubezpieczenia. Poza wspomnianymi wykroczeniami kierujący nie stosując się do polecenia zatrzymania wydanego przez policjantów przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych, dopuścił się czynu stanowiącego przestępstwo.

Z uwagi na wiek osób uczestniczących w zdarzeniu, sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.

- W powyższej sprawie przeanalizowana zostanie również kwestia udostępnienia motocykla osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania. Nie przesądzając o stanie faktycznym w tym konkretnym przypadku, apelujemy do rodziców o rozsądek w kwestii kupowania, udostępniania dzieciom wszelkiego rodzaju pojazdów typu quad, motorower, motocykl - mówi asp. szt. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Granica pomiędzy rozwijaniem pasji motoryzacyjnej a łamaniem prawa i narażaniem siebie oraz innych na niebezpieczeństwo jest bardzo delikatna. Zakup motocykla musi się wiązać z odpowiedzialnością rodzica za bezpieczeństwo dziecka, które będzie z niego korzystało. Codzienność daje aż nadto przykładów, gdzie brak odpowiedzialności ze strony dorosłych w połączeniu z młodzieńczą fantazją skutkowały tragediami. Przepisy prawa w tym zakresie są jasne. Po drodze publicznej może poruszać się wyłącznie pojazd zarejestrowany, ubezpieczony, spełniający wymogi techniczne i prowadzony przez osobę trzeźwą, posiadającą uprawnienia. Jeżeli ktoś udostępnia pojazd pomimo braku spełnienia powyższych warunków, podlega karze grzywny.

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.04.2020 19:22