Pieniądze i sprzęt dla Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego. Dyrektor dziękuje darczyńcom (zdjęcia)

NOWY TARG. Lokalni przedsiębiorcy - Stanisław Potoczak i Kazimierz Wolski przekazali ponad 100 tys. zł na zakup nowoczesnego sprzętu do sterylizacji. Na apel dyrektora Marka Wierzby o wsparcie odpowiedziała także m. in. Parafia pw. Św. Katarzyny oraz Związek Podhalan. Dziś darczyńcom oficjalnie podziękowano.
"Dzisiejsze spotkanie kierujemy do wszystkich Darczyńców, którym chcemy podziękować za ofiarność w trakcie pandemii. Z racji tego, że uzbierała się ich spora liczba, ze względów logistycznych - ale też bezpieczeństwa - nie jesteśmy w stanie zaprosić wszystkich. Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję!" - napisał dyrektor w podsumowaniu uroczystego spotkania na terenie Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II, w którym wziął udział m. in. proboszcz najstarszej parafii ks. Zbigniew Płachta, Stanisław Potoczak, Kazimierz Wolski i prezes Związku Podhalan w Nowym Targu Józef Knap.

Szpital dostał m. in. 40 tys zł. zł na zakup respiratora. Środki pochodzą ze zbiórki zorganizowanej przez Parafię pw. Św. Katarzyny, członków nowotarskiego oddziału Związku Podhalan oraz górali "zza Wielkiej Wody", czyli oddziału związku w Chicago.

Dodatkowo 100 tysięcy przekazali panowie Wolski i Potoczak. Ta kwota przeznaczona została na zakup sprzętu do sterylizacji. "Dzięki tej aparaturze, zakład sterylizacji może jeszcze sprawniej wykonywać swoją pracę" - komentują pracownicy szpitala.

Kilka dni temu do nowotarskiego szpitala trafiły pierwsze dostawy sprzętu medycznego w ramach programu "Małopolska Tarcza Antykryzysowa - pakiet medyczny". Placówka otrzymała zamówione dwa respiratory oraz aparat do znieczulenia.

- W niedługim czasie szpital został na tyle doposażony w aparaturę, że nasze laboratorium zostało przeorganizowane tak, że można będzie wykonywać tu testy genetyczne na obecność koronawirusa w organizmie. Gdyby nie fakt, że w tej chwili są opóźnienia w dostawie sprzętu, bo cały świat kupuje i musimy się ustawić w kolejce - to w ciągu miesiąca, dwóch - mielibyśmy już takie możliwości. Ale to niestety potrwa. Najpóźniej do końca roku Podhalański Szpital Specjalistyczny taką możliwością będzie jednak dysponować. Oczywiście, oby to nie było potrzebne - mówi dyrektor Marek Wierzba.

s/ zdj. Szymon Pyzowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.06.2020 13:39