Żadna prokuratura nie wszczęła jeszcze śledztwa ws. byłego rektora

Prokuratura wciąż nie wszczęła oficjalnego śledztwa w sprawie zarzutów o plagiat, które postawiono byłemu rektorowi Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu - informuje Onet.pl.
Minęły trzy miesiące od czasu, gdy do Prokuratury Generalnej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie wysłane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w sprawie byłego już rektora Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu. Dotyczyło zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu tj. przywłaszczenia w pracy habilitacyjnej autorstwa fragmentów ośmiu cudzych utworów oraz nieuprawnione uzyskanie stopnia naukowego doktora habilitowanego przez funkcjonariusza publicznego.

Przypomnijmy, iż w połowie marca Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin odwołał księdza doktora Stanisława Gulaka ze stanowiska rektora Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu po tzw. aferze plagiatowej.

Ale - jak informuje Onet.pl - od tego czasu prokuratura nie chce wszcząć śledztwa w sprawie możliwych plagiatów księdza Stanisława Gulaka. "Prokuratura Krajowa poinformowała nas, że pod koniec marca sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Ta przesłała ją do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, a... stamtąd materiały trafiły do Krakowa" - podaje portal.

Dziennikarze ustalili, że już wcześniej, w 2018 roku, jeszcze przed publikacją artykułu na temat plagiatu rektora w "Tygodniku Podhalańskim", do Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze wpłynęło zawiadomienia w sprawie możliwego plagiatu, ale wówczas śledczy podjęli decyzję o odmowie wszczęcia postępowania.

- Jestem zdziwiony brakiem działania ze strony prokuratury. Przecież plagiat to przestępstwo ścigane z urzędu - mówi Onetowi prof. Stanisław Hodorowicz, pierwszy rektor nowotarskiej uczelni. - Skoro państwo piętnuje panią, która ukradła w sklepie batonik, to dlaczego nie chce się zająć tak oczywistą sprawą kradzieży intelektualnej.

- Skala i rodzaj naruszeń prawa w działalności rektora Podhalańskiej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu - ks. płk. rez. dr. hab. Stanisława Gulaka, stwierdzona i przedstawiona ministrowi (...) spowodowały uznanie jej przez ministra za rażące naruszenie prawa, opisane w art. 432 ust. 5 ww. ustawy - uznał w marcu minister Jarosław Gowin.

Ksiądz rektor nie przyznaje się do zarzutów i od początku przekonuje, że są nieprawdziwe.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.06.2020 11:30