Remont na raty. Inwestycja w centrum Miasta ciągnie się od roku

NOWY TARG. Rozkopana ul. Krzywa drażni naszych Czytelników. Mamy dla nich dobrą i złą informacje.
"Na Krzywej nadal nic się nie dzieje z wykopem. Ani sprzętu ani pracowników." "W tamtym roku przez całe lato była rozkopana, bo MPEC kładł rury. Teraz rozkopali ją znowu na całe lato, bo te rury za blisko gazu położyli! Kpina!!!! I to zaczęli zaraz po tym, jak życie wróciło. Były 2 miesiące, gdy po ulicach nikt nie chodził, nie było żywego ducha, zamknięte sklepy, nawet urząd - ale wtedy tego nie zrobili tylko teraz, kiedy ludzie mają szansę coś zarobić znowu rozkopano im ulice!" - to fragmenty listów poirytowanych Czytelników.

Przypomnijmy, po ubiegłorocznych pracach polegających na układaniu sieci ciepłowniczej do Miejskiej Hali Lodowej, w ubiegłym miesiącu znów rozkopana została ulicy Krzywa. Okazało się, że konieczne jest przesuniecie gazociągu - w niektórych miejscach o kilkadziesiąt centymetrów. Ponowne rozkopanie jezdni nie wniknęło z beztroski odpowiedzialnych za inwestycję, ale nie do końca dokładnych map. O konieczności przebudowy gazociągu było wiadomo niemal od początku rozpoczęcia prac.

- Czekamy na pracowników gazowni. Teraz w rozkopie leżą i stare i nowe rury. Muszą stare odgazować i popiąć system do nowych. My nie możemy tego zrobić - rozkłada ręce Grzegorz Ratter. Prezes MPEC zapowiada, że w tym tygodniu najpóźniej odcinek Krzywej do skrzyżowania z ul. Długa ma zostać zrobiony.

To jednak nie koniec. Na poprawę gazociągu czeka jeszcze jeden kawałek drogi - od Długiej do Mickiewicza.

- My szybko to zrobimy - zastrzega prezes Ratter. Pozostaje pytanie, czy gazownia tym razem szybko upora się z podłączeniem nowych rur.

s/ zdj. Czytelnika

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 06.07.2020 15:12