W sobotnie popołudnie strażacy zostali wezwani do pożaru siana na granicy Czarnego Dunajca i Podczerwonego.
Objął on siano roztrzepane w polu przy lasku. Szybka interwencja strażaków zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia.
r/ zdj. Jakub Wojtyczek