Do późnych godzin nocnych ratownicy, a później lekarze walczyli o życie 72-letniej kobiety, pasażerki jednego z samochodów, które wczoraj w nocy zderzyły się na zakopiance w Białym Dunajcu. Niestety, kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Do wypadku doszło podczas intensywnych opadów deszczu. Widoczność ograniczały też światła mijanych samochodów. Ford jadący w kierunku Nowego Targu najechał na wystające ze skrzyni ładunkowej, na jego pasie, elementy wiertnic. Ciężko ranna została 72-letnia pasażerka.
Kierowca samochodu dostawczego Iveco przewożący ładunek zjechał z głównej drogi na prywatną posesję myląc zjazd. Nie mogąc wjechać dalej zatrzymał się na wjeździe do posesji. To spowodowało, że przewożony przez niego ładunek wystawał nadal na pas jezdni. Chwilę później na wystające wiertnice nadział się ford.