Jest śledztwo w sprawie policyjnej organizacji z Nowego Targu

Prokuratura Rejonowa w Limanowej podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie przywłaszczenia pieniędzy przez byłego już przewodniczącego nowotarskiego oddziału Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA.
Jak mówi Mirosław Kazana, szef limanowskiej prokuratury, podjęte wcześniej czynności sprawdzające dały powody do podejrzenia, że w stowarzyszeniu zrzeszającym byłych i obecnych mundurowych mogło dojść w okresie od 2015 roku do lutego br. do poważnych nadużyć finansowych.

- Obecnie postępowanie toczy się w sprawie przywłaszczenia mienia to jest z art. 284 Kodeksu Karnego – mówi Podhale24.pl prokurator Kazana. – Prowadzący sprawę prokurator zlecił też wykonanie niezbędnych czynności Biuru Spraw Wewnętrznych Policji w Krakowie. Trzeba przesłuchać bowiem kilku świadków, ustalić też okoliczności pewnych zdarzeń. Zwróciliśmy się też do niektórych instytucji o przesłanie niezbędnej dokumentacji dla prowadzonego przez nas postępowania.

Jeżeli prokuratura zdecyduje się postawić zarzuty, a ostatecznie skieruje do sądu akt oskarżenia, byłemu już przewodniczącemu podhalańskiej IPA, grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że o sprawie pisaliśmy jeszcze z początkiem lipca br., po tym, jak o swoich podejrzeniach dotyczących finansowych malwersacji poinformowała Prokuraturę Rejonową w Nowym Targu grupa członków IPA. Według nich, były już szef podhalańskich struktur IPA miał sprzeniewierzyć pieniądze należące nie tylko do nich, ale i pochodzące od sponsorów. Sam szef organizacji, który po otrzymaniu absolutorium zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji, zapewniał, że cała sprawa to jedynie rozgrywki personalne, które zmierzają do tego, aby postawić go w złym świetle.

Po tym, jak zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło do nowotarskiej prokuratury, jej szef Krzysztof Bryniarski, chcąc uniknąć podejrzeń o stronniczość wystąpił do Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu o wyłączenie jednostki w Nowym Targu z prowadzenia postępowania. Tym sposobem sprawa podhalańskiego stowarzyszenia została przekazana prokuraturze w Limanowej.

Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.11.2020 14:12