Złe wieści dla branży turystycznej na Podhalu. Premier apeluje, żeby nie wyjeżdżać na ferie

Mateusz Morawiecki powiedział, że tegoroczne ferie zimowe przypadną na jeden okres w całym kraju. Uczniowie z całej Polski będą mieć przerwę w nauce od około 4 do 18 stycznia. Ma to pomóc w walce z pandemią, ale dla branży turystycznej na Podhalu to fatalne wieści. Tym bardziej, że premier namawia do rezygnacji z wyjazdów.
Do tej pory ferie rozciągnięte były na okres około półtora miesiąca. Dzięki temu sezon turystyczny na Podhalu trwał dłużej. Podhale, z uwagi na śnieg, jest dla turystów szczególnie atrakcyjne zimą, dlatego decyzja premiera o ograniczeniu ferii z pewnością uderzy w branżę turystyczną w naszym regionie. Dodatkowo Mateusz Morawicki zaapelował do Polaków, żeby nie rezerwowali i nie organizowali wyjazdów.

- Byliśmy nakłaniani przez niektórych ludzi, ośrodki, do otwarcia szkół. Jednak zdecydowaliśmy, że będzie kontynuacja zamknięcia szkół do 23-24 grudnia. Następnie podjęliśmy decyzję o tym, że ferie, czyli przerwa edukacyjna w szkołach, będą skumulowane w jednym okresie - między początkiem stycznia, 4 stycznia, to bodaj jest poniedziałek - a 17-18 stycznia - poinformował Mateusz Morawiecki na sobotniej konferencji prasowej. - Ferie, które zwykle były rozłożone na różne województwa, w różnym czasie, po to, żeby ruch turystyczny, ruch w gospodarce był większy, w tym roku muszą być skumulowane w jednym czasie, żeby ten ruch był jak najmniejszy - powiedział premier.

Źródło: Interia.pl, gazeta.pl, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.11.2020 13:17