Banery na Giewoncie - prokuratura zabiera głos
ZAKOPANE. Do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem w tym roku wpłynęły trzy wnioski o ukaranie sprawców wieszania banerów lub flag na krzyżu na Giewoncie.
Prokurator Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury powiedziała PAP, że w wywieszeniu banneru prezydenta Andrzeja Dudy oraz tęczowej flagi LGBT - śledczy nie dopatrzyli się znamion czynu zabronionego. Jak wyjaśnia - śledczy prowadzili postępowania z artykułu 196 Kodeksu Karnego, czyli obrazy uczuć religijnych.
Pierwszy przypadek dotyczący umieszczenia baneru wyborczego z wizerunkiem prezydenta Andrzeja Dudy zakończył się odmową wszczęcia śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego. Po zażaleniu na tę decyzję, prokurator zwrócił się do adwokata reprezentującego pokrzywdzonego, czyli Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Warszawie o uzupełnienie wniosku, więc sprawie będzie nadany dalszy bieg.
Kolejny wniosek z artykułu dotyczącego obrazy uczuć religijnych poprzez wywieszenie tęczowej flagi LGBT na krzyżu na Giewoncie, został umorzony 30 listopada br. Jak mówi PAP prokurator Bogdanowicz - decyzja została podjęta z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Postanowienie jest nieprawomocne, strona zawiadamiająca ma prawo złożyć zażalenie.
Trzecia sprawa zawieszenia banneru Strajku Kobiet na krzyżu na Giewoncie jest w toku.
PAP, s/