Miasto nie odpuszcza konserwatorowi
Burmistrz Grzegorz Watycha poinformował, że miasto zleca kontropinię w sprawie wpisania układu urbanistycznego centrum Nowego Targu do rejestru zabytków.
Od decyzji konserwatora zabytków samorząd odwołał się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Nasza opinia jest taka, że istnieją już formy ochrony, jak plan zagospodarowania przestrzennego, wpis do gminnej ewidencji zabytków, które dostatecznie chronią zabytki i nie ma potrzeby dodatkowej ochrony konserwatorskiej - mówi Grzegorz Watycha. - Chodzi o to, by nie blokować możliwości rozbudowy czy przebudowy budynków w centrum, które powstawały w latach 60 czy 70-tych i nie są dziś funkcjonalne, nie spełniają norm i nie nadają się na restaurację czy hotel, nam tymczasem zależy na uatrakcyjnianiu centrum miasta - przekonuje.
Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Krakowie o fakcie wydania w maju ub. r. decyzji o wpisaniu do rejestru zabytków nieruchomych województwa małopolskiego - średniowiecznego układu urbanistycznego miasta Nowy Targ - poinformował w formie ogłoszenia.
Chodzi o obszar Rynku wraz z przyległymi kwartałami oraz teren, na którym znajduje się kościół pw. Św. Katarzyny wraz z otoczeniem. Granice zabytkowego terenu zamykają się ulicami: Długą, Sokoła, Kościelną, Krasińskiego i Jana Kazimierza.
Samorząd i właściciele budynków w centrum obawiają się, że wpis ograniczy ich prawa do własności i możliwości przebudowy.
r/s/