O zaskakującym planie lidera zespołu Zakopower poinformowała jego żona Paulina Krupińska. Jeszcze bardziej zaskakujący jest fakt, że Sebastian Karpiel Bułecka ma w dowodzie inne imię niż to, którego używa na co dzień.
- Sebastian nie ma na imię Sebastian, tylko Łukasz. Mąż chce teraz zrobić z tym porządek, bo to dla niego frustrujące. Kiedy dzwonią do niego z banku i słyszy pytanie, czy to Łukasz Karpiel-Bułecka, musi się chwilę zastanowić, czy to na pewno telefon do niego - powiedziała Paulina Krupińska w "Dzień Dobry TVN".
oprac. r/. Gazeta.pl