Maciej Jachymiak: "Cysorz"

FELIETON: - Franciszek Józef rządził 68 lat! Ciekawe ile będzie rządzić Wataha? Uważam, że gdzieś tyle powinna. Wtedy może uda się coś z programu wyborczego zrealizować. Jak utrzymają swoje tempo, to za jakieś 30 lat powstanie pierwsza sala gimnastyczna, a za 60 pałac lodowy - pisze w swoim kolejnym felietonie Maciej Jachymiak, lekarz, były nowotarski samorządowiec i polityk.
„Na Lany Poniedziałek roku Pańskiego 2021 mam dla Was taką historię: W grudniu roku 1848 w Ołomuńcu* koronowano na cesarza Austrii Franciszka Józefa Pierwszego. Miał 18 lat. W Wiedniu wybuchła rewolucja i rodzina panująca zwiała na Morawy. Tam w ramach ratowania skóry odwołali monarchę i dali koronę młodemu Frankowi. Głosząc Urbi et Orbi, że stare czasy odeszły. Nowy monarcha zmienił konstytucję, otworzył się na lud… I lud to kupił. A kto nie kupił to porządek zrobiło z nim wojsko. Ruskie, które w międzyczasie napłynęło z bratnią pomocą. Po 2. latach cesarz zmiany w konstytucji odwołał i ogłosił, że wszystko się wszystkim zdawało.

Ta wielce pouczająca opowieść przyszła mi do głowy się kilka dni temu. Po moim ostatnim felietonie Nasza Wataha przypomniała sobie swoje hasła wyborcze i niezwłocznie przystąpiła do ich realizacji. Burmistrz ogłosił, że żadnych wyciągów narciarskich nie będzie. Pewnie innych rzeczach też trzeba zapomnieć…

Będzie grubo ponad sto lat temu, stary już Cesarz Franciszek Józef, dorobiwszy się wielu przezwisk, w tym najbardziej odpowiadającego jego osobowości: Stara Pierdoła, przyjmował delegację Górali Podhalańskich. Prosili o budowę Kolei Wiedeńskiej przez Suchą Horę. W delegacji tej był mój pradziad. Ferdynand Dziama z Czerwiennego, sekretarz Gminy w Czarnym Dunajcu w międzywojniu. Cesarz się zgodził. Podziwiał przy tym wąsy mojego pradziadka, które były prawie tak piękne jak cesarskie.

Od tamtej delegacji żaden Góral, a już na pewno burmistrz Królewskiego Miasta Nowego Targu, nie zbliżył się tak bardzo do Cesarza Franciszka, jak nasz burmistrz! Tu i teraz!

Franciszek Józef rządził 68 lat! Ciekawe ile będzie rządzić Wataha? Uważam, że gdzieś tyle powinna. Wtedy może uda się coś z programu wyborczego zrealizować. Jak utrzymają swoje tempo, to za jakieś 30 lat powstanie pierwsza sala gimnastyczna, a za 60 pałac lodowy. Piękny jak Schonbrunn.

A Cesarz to umiał budować! Głównie bawił się kolejkami. Dużymi. Pierdoła, ale wielki to był pan. Światowiec. Arystokrata. Tu nie znajduję podobieństw z Watahą. No i co za władca z tego burmistrza? Każdy, kto choć trochę w mieście siedzi wie, że prawdziwy burmistrz to zupełnie kto inny. A właściwie dwóch. Ale o tym następną razą, albo jeszcze później…

*

* Ołomuniec, to drugi co do wielkości kompleks staromiejski w Czeskiej Republice. Dawna stolica Moraw. Przepiękne miasto. I bez turystów. Polecam, tym bardziej, że to nie tak daleko. W Ołomuńcu za Cesarza był punkt zborny rekrutów, między innymi z Podhala. Większość chłopców tam trafiała. Niektórzy zostali, niektórzy coś zasiali, co rośnie do dzisiaj. Na starówce m.in. pałac biskupi, w którym odbyła się koronacja. Cudne rynki, uniwersytet, katedry, ratusz, kolumny, słupy morowe, muzea i piwiarnie. Zemsky raj! Kręcony w Ołomuńcu film Taika Waititi „JoJo Rabbit” był przed 2.laty nominowany do Oscara. Można obejrzeć miasto w telewizji jak się komu nie chce jechać… i dobry film. Na zdjęciu – rynek w Ołomuńcu

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.04.2021 10:09