Wójt chce od nauczycieli w-f większego zaangażowania

Anita Żegleń, wójt Poronina, jest rozczarowana podejściem niektórych nauczycieli wychowania fizycznego. Tylko dwie szkoły w gminie przystąpiły do SKS-ów. - Bardzo bym chciała, by nauczyciele w-f wspierali nas w dbaniu o dzieci i ich formę - mówiła na ostatniej sesji rady gminy.
- W ostatnim czasie miała wiele trudnych dyskusji z naszymi dyrektorami, dotyczących generalnie sportu w okresie pandemii. Z wielki niezadowoleniem i rozczarowaniem podchodzę do tematu organizacji SKS-ów w szkołach. Z programu SKS mogą skorzystać wszystkie szkoły w Polsce. Jest w 100% finansowany zewnętrze, gmina nie musi do tego dokładać. Nauczyciele mają opłacane godziny pracy w tych SKS-ach, I niestety podczas ostatniego naboru okazało się, że tylko dwie szkoły z naszej gminy zgłosiły się do programu – szkoła w Zębie i szkoła w Poroninie. Pozostałe szkoły nie były zainteresowane udziałem. Przyznam szczerze, że moje niezadowolenie, moja złość wynika z tego, że jak urząd gminy staramy się robić bardzo dużo, jeśli chodzi o aktywizację młodzieży w okresie pandemii. Dzieci muszą ćwiczyć, muszą uprawiać sport - mówiła.

Wójt wyliczała zajęcia sportowe organizowane przez gminę dla dzieci. Jak dodała, cieszą się one olbrzymim zainteresowaniem. Gmina płaci za to z własnych pieniędzy, dlatego – jak mówiła – zależy jej, żeby szkoły korzystały z programów, które finansują takie zajęcia i odciążają gminę z wydatków. - Wiem, że nie wszystkie szkoły mają sale sportowe, tylko że my staramy się w jakiś sposób doposażać szkoły w sprzęt sportowy. Staramy się dawać możliwość – przypomniała. - Bardzo bym chciała, by nauczyciele w-f wspierali nas w dbaniu o dzieci o ich formę - dodała.

Anita Żegleń mówiła radnym, że pytała dyrektorów, dlaczego nie korzystają z takich programów jak SKS, ale jak dodała, niektóre odpowiedzi nie nadają się do powtórzenia. - Większość odpowiadała, że nie mają sali gimnastycznej, że nauczyciele nie mają czasu. Jestem w stanie przyjąć wytłumaczenie szkoły w Suchem, bowiem ona realizuje inny projekt ministerialny i jest bardzo w to zaangażowana. To jest zabezpieczenie dzieci po pandemii - mówiła. - Powiedziałam, że jestem ogromne rozczarowana.

Wójt mówiła, odpowiadając na pytanie jednej z radnych o udział w programie „Już pływam”, że nauczyciele w-f nie będą mieli czasu na wyjazdy z dziećmi na basen. Ale, jak zapewniła, znalazła na to rozwiązanie. - Jeśli nasi nauczyciele wychowania fizycznego nadal nie będą chcieli nas wspierać, to będą z naszymi dziećmi jeździli na zajęcia inni nauczyciele, tacy, którzy nie mają aż tylu zajęć dodatkowych i pojadą z tymi uczniami, jako opieka - dodała.

- Możliwości jest wiele, oczekuję od niektórych nauczyciele wychowania fizycznego, naprawdę dużej refleksji - podkreśliła.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.02.2022 11:00