Radni o gali MMA w Nowym Targu: "Jednogłośnie jesteśmy za"

NOWY TARG. Podczas dzisiejszego posiedzenia miejskiej Komisji sportu, turystyki i promocji - radni omawiali kwestię współorganizacji gali sportów walki. Nikt nie podważył sensu przygotowania imprezy, ani nie zakwestionował wagi wydarzenia - w kontekście promocji Nowego Targu. Galę MMA zaplanowano na 10 czerwca.
To sport, a nie "mordobicie"

Wprowadzenie do tematu dokonał prezes Nowotarskiego Klubu Sportów Walki. - MMA to przede wszystkim sport - wbrew temu co się utarło, że to za przeproszeniem "zwykłe mordobicie". To sport i to bardzo wymagający, łączący pracę nad cechami motorycznymi, nad wytrzymałością, szybkością i gibkością. Łączy walkę w stójce, zapasy brazylijskie, walke w parterze. Sporty walki bardzo dynamicznie rozwijają się nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Mają ogrom fanów. Mamy w klubie coraz więcej młodzieży, chcemy promować ten sport, miasto i infrastrukturę, która się rozwija. Będziemy mogli nadal organizować obozy szkoleniowe. W Polsce są trzy federacje i wszystkie organizowane przez nie walki - mają olbrzymią oglądalność. Nasz zawodnik - Łukasz Brzeski wywalczył kontrakt z największą federacją MMA na świecie - UFC i ma zakontraktowane 4 walki. To sukces. Chcemy rozwijać to jeszcze mocniej, dlatego wspólnie z methmakerem Babilon MMA Arturem Gwoździem, który jest również właścicielem grupy managerskiej Artnox Fight Sport. postanowiliśmy zorganizować takie wydarzenie w Nowym Targu. Dzięki temu będziemy mogli pokazać nie tylko gwiazdy, ale i młodszych zawodników. To przywilej dla miasta-współorganizatora - mówił Wojciech Hoły.

Impreza odbędzie się 10 czerwca.

Reklama w mediach ogólnopolskich

- Za tym stoi Polsat, co oznacza trzy godziny transmisji, do tego trailery i materiały promujące zawodników. Chcielibyśmy to zorganizować w Nowym Targu i państwo z Urzędu wyrazili zainteresowanie. Ale wiadomo - to są koszty. Cała produkcja to ok. 400 tys zł. Federacja potrzebuje 1/4 tych środków, resztę pokryją stali sponsorzy. To promocja nie tylko dla klubu, ale i dla Miasta - przekonywał trener Hoły.

Jak dodał - zaproponowano trzy miejsca organizacji turnieju. "Arenę" przy ul. Wojska Polskiego, halę sportową na Niwie oraz Miejską Halę Lodową. - Polsat zainteresował się halą lodową. Można to wykorzystać do promocji hokeja. Telewizja oferuje nam trzy kanały polsatowskie. Poza tym takie gale to imprezy cykliczne i "wracają" do miast, gdzie już były organizowane. To super promocja i super impreza, ściągnie mnóstwo publiczności z okolicznych miast i wiosek - przekonywał Wojciech Hoły.

- Informacja o samej gali pojawi się nie tylko Polsacie, ale i na Wirtualnej Polsce oraz w Super Expressie. To także materiały i zapowiedzi w wiadomościach sportowych na głównym kanale, transmisja z gali, z ważenia i cała ta otoczka informacyjna. Takie wydarzenia mają średnią oglądalność od 300 do 500 tys. Logo i nazwa miasta będzie na ściance, na ringu - wtórował mu Arkadiusz Szymczyk, kierownik Referatu Sportu nowotarskiego UM.

Są pierwsi sponsorzy

Radni dopytywali o kwotę, jakiej organizatorzy oczekują od Miasta. Powtórzono, że chodzi o 50 tysięcy zł. Kolejne 50 tysięcy ma pochodzić od sponsorów. Padły nawet pierwsze nazwiska osób, które zdecydowały się wesprzeć finansowo imprezę.

W dyskusji uczestniczył dyrektor MCSiR Krzysztof Łapsa, który przypomniał, że jednostka będzie stroną w umowie z federacją i - m.in. udostępni organizatorom obiekty KS Gorce.

- Ta impreza przyniesie większy efekt promocyjny, niż projekt z telewizją Travel - zauważył Bartłomiej Garbacz. - Ściągniecie tak dużej imprezy do Nowego Targu jest potrzebne. Wspominam galę sprzed kilku lat zorganizowaną w MHL - mam bardzo dobre wrażenia. Jestem za tym, żeby to zorganizować i promować Nowy Targ - podsumował radny.

Ewa Garbacz pytała o ceny biletów i czy "gala może na siebie zarobić". W odpowiedzi pało, że "cały zarobek jest dla federacji", a ceny biletów będą na tyle niskie, by były dostępne dla szerokiego grona osób, dzięki widownia będzie zapełniona.

Entuzjazm tłumił nieco dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. - My dysponujemy obiektem, który przekazujemy organizatorom na trzy dni i to federacja odpowiada za wszystko. Dla nas koszty określone będą w umowie. Liczę, że skończy się to na tych 50 tysiącach, ale nie mamy tego na papierze. Może się zdarzyć, że trzeba będzie dokonać potem przesunięć w budżecie, żeby wszystko się zgadzało - mówił ostrożnie Łapsa.

- Zdobyliśmy już 10 tysięcy zł i przekazaliśmy je do "puli miasta". To jest wkład od klubu, żeby pokazać, że zależy nam na promocji i sportu i miasta - dodał Wojciech Hoły.

Radni są "za"

- Lubię oglądać gale sportów walki - wyznał Marek Mozdyniewicz. - Są świetnie zorganizowane, to dobry sposób na reklamowanie Nowego Targu. Gdybyśmy chcieli w tej cenie kupić reklamę w telewizji to liczona by była w sekundach, czy minutach.. Powinniśmy na to przystać i zorganizować galę MMA. Planujemy budowę dużej hali widowiskowo-sportowe. Musimy się nauczyć organizować duże wydarzenia sportowe. Hali jeszcze nie ma, ale możemy się organizacyjnie już przygotować - argumentował radny.

- Też uważam, że gala powinna się u nas odbyć. Ale mam pytanie - skąd weźmiemy na to środki w budżecie? Skąd będą przesunięte - pytał Artur Kret. Na pytanie radnego odpowiedzieć ma skarbnik, którego nie było na dzisiejszej komisji.

- Jednogłośnie jesteśmy za tym, żeby ta impreza została zorganizowana. Dołączamy się do próśb do sponsorów o wsparcie finansowe gali - podsumowała przewodnicząca komisji Katarzyna Wójcik.

Ostateczna decyzja o przekazaniu 50 tysięcy z budżetu miasta zapadnie podczas poniedziałkowej sesji.

not. SPalka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.03.2022 20:54