Jachymiak: Sława Andriejowi!

FELIETON. - Bohaterem, z tym, że ostatnich dni, został trener Podhala Gusow. Choć jemu na pewno było trudniej. Białorusin. Powiedział publicznie co myśli o zbrodniach. W środowisku hokejowym to rzadkość – pisze Maciej Jachymiak, lekarz, nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
- Drodzy Czytelnicy! Dzisiejszy felieton ujmę w tryptyk. Jak z ikonostasu cerkwi unickiej czy prawosławnej. Towarzysz Putin zbombardował ich już kilkadziesiąt. A towarzysz patriarcha moskiewski mu w tym pobłogosławił. Podobnie jak moskiewska młodzież, która na Łużnikach wyraziła entuzjazm, że mordowane są ukraińskie dzieci. Przypomnę, że na tym stadionie odbywała się olimpiada i tam właśnie Władek Kozakiewicz pokazał Ruskim wała. Kiedy to było…

Podobnym bohaterem, z tym, że ostatnich dni, został trener Podhala Gusow. Choć jemu na pewno było trudniej. Białorusin. Powiedział publicznie co myśli o zbrodniach. W środowisku hokejowym to rzadkość. Większość graczy zza Buga milczy, a są i tacy co je popierają. Sława Andriejowi!

Pozostając w tematyce sportowej odnotujmy, że w niedzielę na Długiej Polanie odbył się spontaniczny event rodzinno sportowy. Stawiły się znamienite rody nowotarskie, nawet w trzypokoleniowych składach. Karnet dotychczas dwugodzinny był całodniowy. Włoska kuchnia serwowała dania, czasem i gratis. Sztruks, cudne słońce i podmuchy świeżego powietrza. Z tym ostatnio lepiej, bo pogodzie wyżowej towarzyszy lekki wietrzyk, co odsuwa smog dalej…

Dyskusje były gorące. O wojnie i nie tylko. Wykład zdrowotny wygłosił znany dysydent, dr Żywago. Wśród audytorium był jeden profesor i kilku innych doktorów. Władze reprezentował właściciel miejskiego ratraka z uroczą małżonką. Żywago przytoczył zaskakujące wyniki badań nad smogiem, jakie opublikowała Nasza Wataha na stronach propagandowych. Owóż jacyś kolesie z Wieliczki stwierdzili, że smog nie wpływa na zdrowotność w Nowym Targu. Ale, co będziemy pisać, zacytujmy:

„Analiza danych statystycznych wykazuje brak negatywnego wpływu wysokich stężeń pyłów zawieszonych na długość życia i zachorowalność na nowotwory, analiza wskazuje wręcz odwrotną zależność”.

Reszta złotych myśli na nowytarg24.tv. Te „dane statystyczne” pochodzą z rocznika statystycznego. No… gruba nauka.
Tu Żywago się wzruszył. Ostatnie tak rzetelne doniesienie przedstawił ponad sto lat temu Bolesław Prus w noweli Antek. Przypomnę, siostrę Antka, Rozalkę, wsadzono na kilka zdrowasiek do pieca celem wyleczenia z infekcji. Podobny poziom medycyny proponuje dziś Nasza Wataha...

Nie dość na tym. Chopacy z Wieliczki wzięli się za fotosyntezę. Że to ściema i przesąd. Wyników badań tylko czekać. Sprawę opóźnia, że o fotosyntezie nic nie ma w roczniku statystycznym. Niemniej Wataha wychodzi naprzeciw i działa.
Jak donosi radna Pawlikowska w liście do niej PanBurmistrz przyznał, że w 2021 miasto wydało zgodę na wycinkę 174 drzew! Jak dodamy do tego radosną działalność Maksia i innych ludzi lasu... Niezadługo powinniśmy być łysi. Ale po co drzewa, jak nie ma fotosyntezy? (to jest przemiany dwutlenku w materię organiczną pod wpływem słońca; całość odbywa się w zielonych listkach i igiełkach).

Trza przyznać, że walka Naszej Watahy, żeby nie stracić miana lidera smrodu jest ambitna. A będzie coraz gorzej. Wiosna idzie, ciepełko… No i najgorszy ten wiatr…

p.s.

Wyciąg Długa Polana zaprasza w najbliższą niedzielę na zakończenie sezonu narciarskiego. Imprezą pod pretensjonalnym tytułem „Długolomity 22”. Start o 9.00, ale można przyjść później. Jak Wieliczka zdąży, to będzie wykład o fotosyntezie. Ma być też wystawiona na licytację kurtka jednej pani mecenas. Warta więcej niż F16.

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.03.2022 14:11