Nowy Targ: ostra dyskusja o planach budowy nowej biblioteki

Zorganizowana w sali obrad Urzędu Miasta w Nowym Targu dyskusja publiczna nad zmianami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Nowy Targ 34 - spółdzielnie mieszkaniowe" zgromadziła sporo zainteresowanych. Mieszkańcy przyszli jednak nie po to, by dyskutować nad samymi zmianami w planie, co zasygnalizować swój sprzeciw wobec ogłoszonych zamiarów budowy nowej siedziby biblioteki przy Al. Kopernika.
Chociaż plany budowy w tym rejonie biblioteki zapowiedziano już w 2019 roku, to teraz, gdy prace projektowe zaczynają przyspieszać - niepokój o utratę terenu zielonego zmobilizował mieszkańców.

Radny Szymon Fatla już pod koniec ub. roku przestrzegał, że usadowienie w tym miejscu nowego, dużego obiektu i likwidacja terenów zielonych - nie wzbudzi entuzjazmu mieszkańców. Pisaliśmy o tym w artykule Biblioteka z nowym adresem. Szykuje się problem z jej nową lokalizacją.

Tak też się stało. Grupa osób zrzeszona pod hasłem "Nowy zielony Targ" już rozpoczęła akcję obrony terenu - najpierw starając się o objęcie jednego z drzew ochroną - jako pomnika przyrody, a następnie o zmianę terenu w planie zagospodarowania przestrzennego na "zielony" (zobacz artykuł Nowotarska akcja ochrony drzew).

Głos zabrało także Stowarzyszenie "Nowy Targ dla Mieszkańców" pisząc List Otwarty do burmistrza.

Zorganizowane w UM spotkanie to jeden z elementów procedury planistycznej. Jak podkreśla naczelnik Wydziału Rozwoju i Urbanistyki Wojciech Watycha - podczas dyskusji publicznych nie zapadają żadne ustalenia, a każdy kto się nie zgadza z zapisami projektu planu może wnieść uwagę na piśmie w wyznaczonym terminie. W tym przypadku jest to 29 kwietnia br.

Protokół z ubiegłotygodniowej dyskusji publicznej nie został jeszcze sporządzony przez Urząd Miasta. Za to członkowie grupy Nowy Zielony Targ sporządzili swoje podsumowanie.

Oto ono:
"Wniosek najważniejszy: Włodarze pomimo jawnych i masywnych sygnałów mieszkańców i mieszanek, o tym, że nie chcą zabudowy skwerku konsekwentnie przygotowują Konkurs Inwestycji na terenie zielonego skwerku, na który jest przeznaczone 70.000 z pieniędzy publicznych. Konkurs ten dotyczyć będzie JEDYNIE zabudowy skwerku na Kopernika (nie przewiduje zabudowy żadnego innego terenu z tego samego projektu).

Dla osób, które nie mogły być na spotkaniu, a chcą przeczytać o nim coś więcej. Kilka punktów:
1. Najpierw poruszono niestosowny termin i godzinę tak ważnego dla mieszkańców i mieszkanek spotkania (w czasie trwania Wielkiego Tygodnia, w środę o 12.00).
- odpowiedziano, że termin ustalony dużo wcześniej (czyli wtedy jeszcze nie było wiadomo, że wypadnie w Wielki Tydzień?), a do godziny 12 „mieszkańcy się przyzwyczaili”

2. Główna linia argumentacji osób przeciwnych ochronie zielonego skwerku na Kopernika dotyczy tego, że wniosek przyjęto w 2019 roku i wtedy nikt nie zgłaszał uwag.
Argumenty strony broniącej skwerku:
- każdy plan można zmieniać,
- plany podjęte 3 lata temu powstawały w innej rzeczywistości ekonomiczno-klimatycznej i nie uwzględniały obecnego stanu rzeczy nie tylko pod względem zagrożeń klimatycznych, hiperinflacji, ale też lokalowych m.in. pojawiły się nowe możliwości lokalowe, których wcześniej nie było m.in. budynek Sokoła
- w 2019 mieszkańcy i mieszkanki nie zostali należycie powiadomieni i możliwości zniszczenia skwerku, tym bardziej że ewentualnym spotkaniom przeszkodziła pandemia.Nie przeprowadzono też konsultacji społecznych

2. Obrońcy skwerku zauważyli, że, że powinna najpierw powstać koncepcja funkcjonalności budynku biblioteki i dopiero potem (i to na bazie konsultacji społecznych), a nie arbitralnych decyzji mógłby zostać wybrany dla niej teren:
- nie odniesiono się do tego argumentu, padł argument, że dopiero gdy zostanie rozpisany Konkurs na projekt budynku powstanie pole do takiej dyskusji . Istnieje znaczne ryzyko, że wtedy niestety na zmianę terenu będzie już za późno (i padną argumenty w stylu: Jest już za późno, już rozpisano konkurs, wydano publiczne pieniądze : 70.000 zł itp.)
- jednocześnie strona antyskwerkowa wskazała, że dokonano rzeczowej oceny potrzeb biblioteki – przez obecne i byłe osoby nią zarządzające lata temu – więc pojawiło się pytanie skoro zostały one oszacowane lata temu czemu nie uwzględniono możliwości dostosowania do tych potrzeb nowo-powstałego budynku MCK

3. Budynek biblioteki poza kosztami rozpisania konkursu, opłacenia projektu, budowy będzie generować rokrocznie koszty utrzymania
W tym miejscu pojawiły się sprzeczne pod względem logicznym argumenty z jednej strony chwalące możliwość konsolidacji wszystkich filii biblioteki w jednym miejscu - co ma redukować koszta utrzymania ich wszystkich, w tym samym czasie jednak na argument że osoby mieszkające np. na Niwie stracą w ten sposób możliwość korzystania z pobliskich zbiorów swojej filii – pojawił się głos, że wtedy będzie można zbudować kolejne filie bibliotek.
Argument „ekologiczny:, „ większość osób będzie mogła dojść do biblioteki na piechotę”, również nie był logicznie sprzeczny z potrzebami korzystania z księgozbiorów osób z poza osiedli na Kopernika i dojazdem na miejsce biblioteki.
To z kolei ujawniło problem z miejscami parkingowymi – gdyby biblioteka miała powstać na Kopernika oraz z zatorem dwóch skrzyżowań, który może pojawić się na skutek zwiększonego ruchu w tej lokalizacji.

4. Argument, że to teren zaludniony stąd potrzebna biblioteka, i że jest to „lokalizacja optymalna z puntu widzenia ekologii – żeby można było tam dojść”
- działania mieszkańców i mieszkanek jednoznacznie wskazują, że tym czego potrzebują jest w tym momencie zieleń i zdrowe, pozbawione smogu powietrze, a obecne filie bibliotek oraz MCK w wystarczającym stopniu spełniają swoje kulturotwórcze funkcje

5. Pytania o inne lokalizacje budynku np. w budynku Sokoła, w starej aptece przy ul. Wojska Polskiego lub na starej targowicy albo zbywano, albo argumentowano np. innymi inwestycjami w tym miejscu (targowica, budynek Sokoła), lub też tym, że w niszczejącym od lat budynku przy ul. Wojska Polskiego może powstać tylko apteka .

Najważniejsze jest to, że przyznano, że niniejsza „dyskusja planu odbywa się tylko z powodu zmian inwestycyjnych” – oznacza to, że udział mieszkańców i mieszanek jest przypadkowy, że gdyby nie te zmiany budynek powstał by bez jakichkolwiek dalszych dyskusji społecznych. CYTAT: „bo inaczej to my byśmy tego planu w ogólnie nie mieli potrzeby zmieniać czy cokolwiek tam dostosowywać do obecnych realiów”.

6. „Budynek ma być wizytówką i atrakcją architektoniczną dla tego terenu”
- dlaczego nie może być nią piękny zielony skwerek na którym mogą odpocząć mieszkańcy bloków, osoby starsze, z pobliskiego ośrodku zdrowia, Szkoły Zawodowej, Chatki, czy Szkoły Podstawowej nr 2 Dlaczego fakt istnienia „dróżek” ma być zaporowy wobec kolejnej zielonej inwestycji, a fakt istnienia ogromnej ilości budynków użyteczności publicznej nie stoi w przeszkodzie z budowaniem kolejnego?

7. Główny kierunek działania osób przeciwnych ochronie zielonego skwerku: zostanie złożony konkurs na plany budowy budynku: koszt konkursu poniesiony przez nas wszystkich to 70.000 zł – projekt dotyczyć będzie TYLKO planu stworzenia budynku na zielonym skwerku na Kopernika. Jego wykorzystanie nie będzie możliwe w żadnej innej lokalizacji
- w ten sposób wydane zostaną publiczne (a więc nasze) pieniądze na wdrażanie projektu, który spotkał się z ogromnym sprzeciwem społecznym (na chwilę obecną blisko 400 podpisanych Wniosków o zmianę terenu z Usług Publicznych na Teren Zielony – wnioski wciąż są zbierane)
- i uwaga dopiero wtedy „będzie dyskusja czy to jest dobrze czy to niedobrze” „będzie koncepcja wtedy będziemy mogli rozmawiać dyskutować”. Czyli nie GDZIE biblioteka ma powstać ale JAKA.

Dyskusja wciąż przekierowywana była na to „jaka będzie biblioteka po złożeniu projektu” –dopiero wtedy mieszkańcy i mieszkanki zostaną dopuszczeni do głosu. W ogólne nie uwzględnione było to, że może jej w tej lokalizacji nie być.

Jesteśmy zbulwersowani tym, że w dyskusja toczyła się w duchu jawnego założenia, że zielony skwerek zostanie zniszczony, że biblioteka i będzie spełniać „nasze oczekiwania” – przy czym nasze w tym wypadku zupełnie nie oznaczało mieszkańców i mieszkanek."

Tyle podsumowania.

Inicjatorzy akcji "Ochrońmy razem zielony skwerek na Kopernika" zachęcają do podpisania i złożenia wniosku o zmianę charakteru zagospodarowania przestrzeni na teren zielony. Apel spotkał się ze sporym odzewem.

- Nowy Zielony Trag złożył ponad 120 wniosków zebranych z różnych miejsc, 160 zebrała jedna z mieszkanek - nie wiemy czy już są złożone, na pewno wciąż są zbierane. Dostajemy informacje o indywidualnych osobach donoszących wnioski w różnej ilości - ale tego nie możemy zweryfikować. Szacujemy, że będzie ich ok. 400 - mówi w rozmowie z Podhale24 przedstawicielka grupy Nowy Zielony Targ.

Wniosek można wypełnić i złożyć w Kawiarni Deja Vue - Długa 64, Pubie Plama - Kościelna 7, sklepie mięsnym i obuwniczym w sąsiedztwie Skwerku na Kopernika, kawiarni LilaVanila - Kościelna 14 oraz w Folk Design - Kościelna 7.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.04.2022 12:48