Sprawa biogazowni: odwołania odrzucone

Ani gmina Raba Wyżna, ani jeden z mieszkańców mieszkający w pobliżu, nie mogą być stronami w postępowaniu w sprawie budowy biogazowni - uznał Wojewoda Małopolski i odrzucił ich wnioski.
Status strony dałby gminie oraz mieszkance Raby Wyżnej możliwość sprzeciwu wobec planu budowy przez prywatnego przedsiębiorcę biogazowni na terenie Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Rabie Wyżnej. W sobotę przeciwko inwestycji protestowało kilkuset mieszkańców tej miejscowości, którzy obawiają się smrodu, hałasu, plag much i szczurów oraz spadku wartości okolicznych działek.

Budowie przeciwne są władze gminy Raba Wyżna, choć - co podkreśla starosta nowotarski Krzysztof Faber - to właśnie plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony przez Radę Gmin Raba Wyżna był podstawą do wydania pozwolenia na budowę biogazowmni. Plan dopuszcza bowiem budowę takiej instalacji na terenie PGR-u.

Od wydanego przez Starostwo Powiatowe w Nowym Targu pozwolenia na budowę biogazowni odwołał się wójt gminy Raba Wyżna oraz właściciel nieruchomości położonej nieopodal planowanej inwestycji. W obu przypadkach odwołania zostały odrzucone.

W przypadku mieszkanki, Wojewoda Małopolski uzasadniał to kilka względami. Po pierwsze odległość - budynek prywatny znajduje się w odległości ok. 180 metrów o budynków przyszłej biogazowni. Jak podkreślają urzędnicy, projekt biogazowni zawiera też szereg rozwiązań zapewniających ograniczenie wpływu obiektu na środowisko. A emisja hałasu wynikająca z eksploatacji obiektu ma nie przekraczać dopuszczalnych norm. Jeśli przekroczy, sąsiedzi mają prawo dochodzić swoich praw na drodze cywilnoprawnej. Urząd wojewódzki w Krakowie stwierdził też, że biogaz rolniczy, otrzymywany w procesie fermentacji metanowej np. odchodów zwierzęcych, stanowi Odnawialne Źródło Energii i emituje mniej szkodliwych substancji niż konwencjonalne źródła energii. Oddziaływanie inwestycji ma się zamykać w granicach działki - uznano i odrzucono wniosek o uznanie za stronę w postępowaniu.

Taka samą decyzję otrzymał Urząd Gminy w Rabie Wyżnej. Sam fakt, uznał Wojewoda Małopolski, że gmina jest właścicielem drogi położonej przy terenie, na którym ma powstać biogazownia, nie jest podstawą do uznania samorządu za stronę w postępowaniu ws. pozwolenia na budowę.

Podczas niedawnego spotkania z mieszkańcami wójt gminy Raba Wyżna Andrzej Dziwisz obiecał, że będzie odwoływał od tej decyzji do sądu administracyjnego, a jeśli będzie trzeba, do Sądu Najwyższego.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 14.02.2023 15:25