Rondo przy ul. Parkowej - przedmiotem interpelacji (zdjęcia)
NOWY TARG. Powołując się na opinie użytkowników radny Szymon Fatla wskazał, że budowane rondo o tak małym promieniu utrudnia przepisowy przejazd zwykłym samochodem osobowym przy skręcie w lewo z ul. Parkowej w Krótką. Burmistrz odpowiada, że wszystko jest zgodnie z przepisami, poza tym gdy prace przy modernizacji ulic się zakończą "wszyscy uczestnicy ruchu drogowego będą mogli docenić funkcjonalność zastosowanego rozwiązania".
Radny pytał m. in. o możliwość przeprojektowania i przebudowy powstającego obiektu. Przytaczając opinie kierowców, napisał w interpelacji, iż promień ronda uniemożliwia przejazd autobusem i pojazdem dostawczym w sposób przepisowy, tzn. bez jazdy przez środek wyspy na środku ronda, że część ronda będzie zupełnie nie wykorzystywana przez pojazdy nawracające na rondzie (jadąc od strony Urzędu Skarbowego) co będzie powodować potencjalnie niebezpieczne sytuacje.
Zasugerował, by część powstałej już wyspy - wykorzystać jako przestrzeń wyłączoną z ruchu, a wrócić do rozwiązania sprzed remontu, czyli przejazdu z pierwszeństwem na linii ulica Parkowa - od strony lodowiska do ulicy Krótkiej, a ze znakiem "ustąp pierwszeństwa" na ulicy Parkowej od strony Urzędu Skarbowego.
W odpowiedzi burmistrz odpisał, że "rondo zostało poprawnie zaprojektowane w oparciu o obowiązujące przepisy, jezdnia ronda ma szerokość 5,5 metra, średnica wyspy środkowej wynosi 5 metrów - co jest największą możliwą średnicą takiego ronda, projekt był wnikliwie przeanalizowany w Wydziale Infrastruktury Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, docelowa organizacja ruchu uzyskała pozytywną opinię Policji i została zatwierdzona przez Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Targu, a na na etapie realizacji ani kierownik robót, ani inspektor nadzoru nie zgłaszali wątpliwości co do zaprojektowanego ronda". Poza tym inwestycja otrzymała dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i w tej sytuacji musi być zrealizowana zgodnie z projektem dołączonym do wniosku o dofinansowanie.
Grzegorz Watycha dodał, że mini rondo jest jedną z form uspokojenia ruchu stosowaną na obszarach zabudowanych o ograniczonych możliwościach pasa drogowego ze względu na zwartą zabudowę. "Część kierowców widzi różnicę pomiędzy zwykłym skrzyżowaniem, a małym rondem i zauważa zalety w funkcjonalności tego drugiego. Z założenia wyspa środkowa jest zaprojektowana jako przejezdna, właśnie w tym celu, by umożliwić opuszczenie skrzyżowania pojazdom o większych gabarytach - autobusy, pojazdy komunalne, ciężarówki" - wyjaśnia samorządowiec.
Burmistrz przypomniał, że z racji bliskiego sąsiedztwa różnych instytucji i firm (Krajowa Administracja Skarbowa, Państwowa Szkoła Muzyczna, czy TAURON) oraz połączenie centrum miasta z zakopianką na etapie przygotowania projektu odbywały się konsultacje z przedstawicielami tych instytucji, a do zaproponowanego rozwiązania czyli skrzyżowania w formie ronda - nie wnoszono uwag.
Na zakończenie dodaje:" roboty budowlane nadal trwają, po oddaniu drogi do użytku /.../ wszyscy uczestnicy ruchu drogowego będą mogli docenić funkcjonalność zastosowanego rozwiązania, tj. skrzyżowania w formie ronda"
s/