Dawid Kubacki szczerze o problemach zdrowotnych żony. "Trzeba to opisywać w zasadzie w kategoriach cudu"

Pochodzący z Szaflar skoczek narciarski opowiedział w wywiadzie z Przeglądem Sportowym Onet o ostatnich, ciężkich dla niego tygodniach, gdy jego żona Marta trafiła do szpitala w ciężkim stanie i walczyła o życie.
- Nie chcę wchodzić w sprawy medyczne, ale z dnia na dzień jest lepiej. Żona jest zmęczona i obolała tym wszystkim, co za nią, ale to mnie w ogóle nie dziwi. Wydaje mi się jednak, że robimy spore postępy, jak na tak krótki czas. Ze strony medycznej najważniejsze jest to, że parametry serca są w porządku i nie ma zaburzeń ani nieprzewidzianych sytuacji. W bardzo krótkim czasie się to wszystko poprawiało, a lekarze mówią, że trzeba to opisywać w zasadzie w kategoriach cudu, bo ludzie po takich przeżyciach wracali do sprawności, ale potrzebowali dużo więcej czasu – powiedział Dawid Kubacki w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

- Najważniejsze jest to, że to serducho wróciło do normalnej pracy. Parametry medyczne, które na początku bardzo kiepsko rokowały, zaczęły się dość szybko poprawiać. Jak rozmawiałem z lekarzem, to on kategoryzował to jako cud. Myślę, że modlitwy wielu ludzi też się do tego przyczyniły - dodał.

Cały wywiad kliknij TUTAJ

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.04.2023 19:32