Miejska strefa letnia, czyli nowotarska "La Playa" pod lupą radnego

NOWY TARG. Nowe miejsce rekreacyjne powstające nad brzegiem Białego Dunajca było przedmiotem interpelacji miejskiego radnego.
Paweł Liszka zadał serię szczegółowych pytań o obiekt stawiany w rejonie Nowotarskiej Strefy Relaksu. Pytał komu wydzierżawiona została działka, na jak długo, o wysokość czynszu za dzierżawę, rodzaj działalności tam prowadzonej, a także - czy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Równi Szaflarskiej dopuszcza prowadzenie w tym miejscu działalności handlowej, usługowej, gastronomicznej, czy obiekt będzie miał toalety, czy zachowano zasady bezpieczeństwa przy posadawianiu budynku.

W opublikowanej odpowiedzi czytamy, że umowa z przedsiębiorcą zawarta została na trzy miesiące w celu zagospodarowania terenu - z możliwością przedłużenia tego terminu. Miesięczny czynsz to 634 zł plus VAT z zastrzeżeniem możliwości zmiany stawki po zagospodarowaniu przedmiotu dzierżawy.

Na tym terenie urządzona ma być Miejska strefa letnia, czyli stworzenie miejsca do wypoczynku z obiektami i różnymi urządzeniami.

"Nieruchomość znajduje się na terenach przeznaczonych pod drogi publiczne oraz tereny leśne. W tym obszarze dopuszcza się urządzanie miejsc do odpoczynku z obiektami i małą architekturą. Natomiast zasady zagospodarowania terenów wskazanych w planie miejscowym jako drogi publiczne regulują przepisy odrębne. Do czasu budowy drogi krajowej - właścicielem działki jest Miasto Gmina Nowy Targ, a lokalizacja tej inwestycji nie może naruszać przepisów dotyczących wznoszenia tymczasowych obiektów budowlanych - za co odpowiada dzierżawca" - wyjaśnia burmistrz Grzegorz Watycha.

Nowe obiekty po zakończeniu okresu dzierżawy lub w przypadku budowy drogi - co przewidywane jest w latach 2027-2029 - mają być przez dzierżawcę usunięte.

Osobną kwestią są toalety. Zgodnie z oświadczeniem dzierżawcy - zapewni on 2-3 toalety publiczne. Na tym terenie stawiane są przez pracowników UM przenośne toalety. Dzieje się tak latem, gdy w strefie relaksu pojawia się duża liczba osób.

Na pytanie o bezpieczeństwo, Grzegorz Watycha odpowiedział: "burmistrz nie jest uprawnionym do weryfikacji i kontroli zachowania zasad bezpieczeństwa przy lokalizacji obiektów budowlanych na nieruchomościach. Przy sporządzaniu zapisów umowy zachowano maksymalną możliwą rzetelność w ramach kompetencji urzędu i zobligowano dzierżawce do realizacji inwestycji z zachowaniem dbałości o jej jakość, a tym samym o bezpieczeństwo korzystających z obiektów na dzierżawionym terenie. W umowie zawarto zapisy dotyczące uzyskania decyzji, uzgodnień i zezwoleń wymaganych do zagospodarowania terenu, ponoszenia odpowiedzialności za jakość świadczonych przez siebie usług. Zgodnie z okazaną przez dzierżawce dokumentacja - wykonanie obiektu powierzono wyspecjalizowanej firmie, która ponosi odpowiedzialność za prawidłowy montaż."

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 12.05.2023 12:37