Do wypadku doszło po południu na progu wodnym na potoku Biały Dunajec, na wysokości oberży "Pod Różą" przy ulicy Sikorskiego.
Ze wstępnych informacji wynika, że 45-letni mieszkaniec Zakopanego wskoczył do wody za psem, który wpadł do wody. Niestety, mężczyzna zaczął się topić. Strażacy wyłowili go z wody poniżej progu wodnego. Był nieprzytomny. Ratownicy przywrócili mu tętno, a karetka zabrała go do szpitala.
r/