Minister ogłosił budowę chodnika z Bukowiny do Białki Tatrzańskiej. To dobra wiadomość, ale jest i zła
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, w towarzystwie lokalnych parlamentarzystów i władz gminy, ogłosił dziś w Bukowinie Tatrzańskiej budowę chodnika do Białki Tatrzańskiej. - Ważne są dla Polski te duże inwestycje, jak przekop Mierzei Wiślanej, ale też te, na które Polacy czekają, w takich miejscach jak to - mówił przedstawiciel rządu podczas konferencji prasowej na parkingu przed Urzędem Gminy.
Wójt Andrzej Pietrzyk, który pełnił rolę gospodarza, dziękował rządowi, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, za to, że dbają o drogę krajową nr 49 z Nowego Targu do Jurgowa. 60% tej trasy przebiega przez gminę Bukowina Tatrzańska. - To główna arteria w naszej gminie - zaznaczył.
Minister Adamczyk ogłaszając i podpisują umowę w sprawie budowy chodnika przy dr nr 49, podkreślał determinację samorządu w tej sprawie, naciski ze strony parlamentarzystów, a także niedawną rozmowę z proboszczem parafii w Bukowinie Tatrzańskiej ks. Janem Leśniakiem, który umocnił go w przekonaniu, że ta inwestycja jest bardzo potrzebna.
W rozmowie z Podhale24.pl wicewójt gminy Maria Kuruc wyjaśniła, że chodnik powstanie na dwóch odcinkach - od dolnego ronda do restauracji Bury Miś, a potem na odcinku za restauracją do stacji paliw w Białce Tatrzańskiej. Niestety, przyznała, nie udało się dojść do porozumienia i zaprojektować chodnika wzdłuż restauracji Bury Miś. Tu, jak zaznaczyła, jest na szczęście szerokie i bezpieczne pobocze. Do wykonania pozostanie też jeszcze odcinek od stacji paliw i skrzyżowania z drogą na Rusiński Wierch do Kaniówki. Pomysł jest taki, żeby koło stacji paliw wybudować rondo, a potem rusz pieszy i rowerowy skierować na drogę tzw. Starą Kaniówkę. Ale to na razie odległe plany.
r/