Edward Siarka: "Czeka nas okres wielkiej zawieruchy politycznej. Będzie gorąco"

- Wynik Prawa i Sprawiedliwości jest dobry. Nasz problem polega jednak na tym, że nie dopracowaliśmy takiego rozwiązania, żeby mieć pewnego koalicjanta - tłumaczy wiceminister Edward Siarka, poseł z Podsarnia w gminie Raba Wyżna. - Jednak wynik pokazuje, że w jakiś sposób ludzie docenili to, co Prawo i Sprawiedliwość zrobiło przez ostatnie lata.
Edward Siarka jest już pewny zwycięstwa w wyborach do Sejmu. Zdobył w nich 18587 głosów. Wciąż nie wiadomo, czy będzie w nowym Sejmie jako członek rządu i rządzącego ugrupowania, jak obecnie, czy jako poseł opozycji, którym już kiedyś był, za rządów Platformy Obywatelskiej. Sam jednak przyznaje, że przed nami trudny okres.

Co teraz? - Czeka na okres wielkiej zawieruchy politycznej. Będzie gorąco. Przed nami próba znalezienia koalicjanta. Programowo i ideowo najbliżej nam z PSL, ale dzisiejszy PSL jest duchowo inny niż kiedyś, są inni ludzie, którzy są nastawieni na rząd z Koalicją Obywatelską. Będzie trudno. Sądzę jednak, że prezydent powierzy obowiązki premiera i misję tworzenia rządu Prawu i Sprawiedliwości. Czy to się zakończy powodzeniem, nie wiem, będzie to trudny czas. Myślę, że wszystko się zacznie po Wszystkich Świętych. Uważam, że opozycji też będzie ciężko, bo tworzy ją 9 różnych ugrupowań, więc też nie będzie łatwo się im dogadać.

- Czy obawiam się ich rządów? Obawiam się w jaki sposób wpłyną na przyszłość Polski, bo przed nami trudne i ważne decyzje na forum europejskim związane m.in. z transformacją, energetyką, ochroną klimatu. Wypowiedzi, które dziś słyszę są niepokojące - mówi aktualny wiceminister ds. klimatu.

Poseł dziękuje wyborcom za oddane głosy. - Wynik jest dobry. Serdecznie dziękuję. Myślę, że mrówcza praca daje efekty. Jestem wdzięczny za zaufanie ludzi do tego co robię i jak robię - dodaje.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.10.2023 18:00