Prokuratura bada tragedię w Zubrzycy Dolnej. "Z uwagi na dobro śledztwa nie udzielamy informacji"

Trwa śledztwo dotyczące wczorajszych, dramatycznych wydarzeń w Zubrzycy Dolnej, które zakończyły się śmiertelnym postrzeleniem młodego mężczyzny i zranieniem policjanta. - Zabezpieczane i zbierane są ślady oraz dowody. Przesłuchujemy świadków. Zlecona została sekcja zwłok. Ale ze względu na dobro śledztwa nie udzielamy żadnych informacji na temat przebiegu i okoliczności zdarzenia - informuje prokurator rejonowy Krzysztof Bryniarski z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.
Wczoraj rano policjanci dostali wezwanie na interwencję domową wobec agresywnego 26-letniego mężczyzny, który miał według zgłoszenia być pod wpływem narkotyków i groził rodzinie nożem. Kiedy pod wskazany adres przyjechał patrol policji na miejscu była już załoga karetki pogotowia. Ratownicy nie mogli jednak podjąć swoich czynności, gdyż mężczyzna był bardzo pobudzony i miał w ręce nóż, którego nie chciał odrzucić. Podczas interwencji policjanci zostali zaatakowani przez agresora nożem. Użyli tasera oraz pałki służbowej. - Użycie tych środków przymusu bezpośredniego nie poskutkowało i mężczyzna zranił policjanta - relacjonują policjanci. - Wtedy też w celu ochrony własnego życia oraz innych funkcjonariuszy, jeden z policjantów użył broni służbowej, raniąc napastnika. Policjant został ugodzony w tułów i został zabrany do szpitala. Postrzelony mężczyzna był reanimowany, jednakże około godz. 11 zmarł.

Prokurator Bryniarski informuje, że śledztwo prowadzone jest w sprawie śmierci 26-latka. Na tym etapie prokuratura nie rozstrzyga czy doszło do uzasadnionego użycia broni, obrony koniecznej czy reakcja policjanta była np. nieadekwatna do sytuacji.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 19.10.2023 14:18