Policja wyjaśnia okoliczności wypadku na skuterze śnieżnym. "Wcisnęła gaz i przyspieszając uderzyła z impetem w drzewo"

We wtorek 2 stycznia policjanci zostali powiadomieni o poważnym wypadku w terenie leśnym na obrzeżach Zakopanego. Ze zgłoszenia wynikało, że na wzgórzu Bachledzki Wierch młoda kobieta jadąc na skuterze śnieżnym uderzyła z impetem w drzewo doznając poważnych obrażeń.
- W trudno dostępny teren przyjechały służby ratownicze i policjanci. Strażacy udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy. Kobieta z utratą przytomności została przetransportowana na pokładzie śmigłowca TOPR na oddział neurologii Szpitala Powiatowego w Nowym Targu, gdzie lekarze walczą o jej życie - informuje asp. sztabowy Roman Wieczorek.

Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, a skuter śnieżny został zabezpieczony do dalszych badań przez biegłych.

Jak dodaje rzecznik KPP w Zakopanem - ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa sześciu osób wypożyczyła skutery w pobliskiej wypożyczalni. Żadna z tych osób nie posiadała kasku, a jak ustalili policjanci, dla niektórych z nich była to pierwsza jazda na skuterze śnieżnym.

- Do wypadku najprawdopodobniej doszło, gdy 22-latka wjechała na muldę, nie opanowała skutera, a poprzez utratę równowagi wcisnęła gaz i przyspieszając uderzyła z impetem w drzewo. Poszkodowana w chwili zderzenia była trzeźwa. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - podsumowuje oficer prasowy zakopiańskiej Komendy Policji.

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 04.01.2024 12:20