Maciej Tokarz o budowie południowej obwodnicy Miasta: "ostatecznej decyzji wójta raczej nie można się spodziewać wcześniej niż za dwa lata"

NOWY TARG. "Nie jest prawdą, że brak dobrowolnego uwzględnienia uwag mieszkańców przez GDDKiA oznacza, że droga ta zostanie wybudowana w wariancie forsowanym przez inwestora" - pisze Maciej Tokarz.
Pełnomocnik grupy mieszkańców, będących stroną postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji przesłał nam prośbę o publikację wyjaśnienia kwestii dalszego jej procedowania.

Maciej Tokarz odniósł się do artykułu Budowa południowej obwodnicy Miasta - wójt wydał decyzję, który jego zdaniem zawiera "niepełne i nieścisłe, a przez to mogące wprowadzać czytelnika w błąd w istotnych kwestiach".

Oto jego wyjaśnienia:

"Postanowieniem administracyjnym z dnia 18 grudnia 2023 r. Wójt Gminy Nowy Targ nakazał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaprojektowanie realnie alternatywnych wariantów południowej obwodnicy Nowego Targu, uwzględniających uwagi społeczne zawarte w petycji mieszkańców tj. w szczególności wariantu omijającego Bór na Czerwonem od strony południowej, a także wariantu ograniczonego do jednej jezdni z dwoma pasami ruchu.

Nie jest prawdą, że brak dobrowolnego uwzględnienia uwag mieszkańców przez GDDKiA oznacza, że droga ta zostanie wybudowana w wariancie forsowanym przez inwestora, bowiem zawarte w postanowieniu wójta wytyczne są dla GDDKiA prawnie wiążące, co oznacza, że inwestor ten jest zmuszony zaproponować rozwiązania alternatywne i przedstawić je do zaopiniowania mieszkańcom.

Oznacza to także, że kwestia przebiegu drogi i technologii jej wykonania pozostaje sprawą otwartą, a ostateczne rozstrzygnięcia w tej materii będą należeć do wójta, a nie do inwestora, gdyż ujęte zostaną w treści decyzji administracyjnej kończącej postępowanie. Do tego droga jednak daleka, bowiem zakres obowiązków nałożonych na inwestora w zakresie różnych ekspertyz i konieczności przeanalizowania dodatkowych wariantów powoduje, iż ostatecznej decyzji wójta raczej nie można się spodziewać wcześniej niż za dwa lata.

Dodatkowo wypada wspomnieć, że od decyzji wójta, mieszkańcom oraz biorącym udział w postępowaniu organizacjom społecznym, będzie przysługiwać odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a potem także skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.

O ile zatem można cieszyć się z faktu, że zawarte w petycji mieszkańców postulaty zostały uwzględnione, znajdując pełne odzwierciedlenie w postanowieniu wójta, to trudno przy tym nie zauważyć, że sztywne stanowisko GDDKiA może wygenerować podobne skutki jak w przypadku budowy nowego mostu w Białym Dunajcu, gdzie po wieloletniej batalii prawnej GDDKiA i tak ostatecznie zrealizowała inwestycję w wariancie od początku proponowanym przez mieszkańców, w międzyczasie niepotrzebnie marnując czas, pieniądze oraz nerwy kierowców.

Pełna treść postanowienia Wójta Gminy Nowy Targ w kwestii obowiązków nałożonych na inwestora opublikowana została w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy Nowy Targ (BIP) i dostępna jest pod tym linkiem: https://bip.malopolska.pl/api/files/3364980.

Z poważaniem Maciej Tokarz"

opr. s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.01.2024 11:03