Kierowcom puściły nerwy. "Stop agresji drogowej!"

Dzięki interwencji policjantów zakopiańskiej drogówki udało się załagodzić konflikt na drodze. Kierowcy porozumieli się w sprawie naprawienia szkód. Chwilę wcześniej dochodziło do zajeżdżania drogi stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i pieszych.
Wczoraj popołudniu policjanci zakopiańskiej drogówki zostali wezwani do kolizji pojazdów, do której miało dojść podczas wyprzedzania. Ze zgłoszenia wynikało, że sytuacja na drodze eskaluje, a kierowcy zaczęli się wzajemnie szarpać. Doszło również do uszkodzenia karoserii samochodu - wskutek kopania po drzwiach.

- Na miejscu policjanci uspokoili kierowców i wysłuchali każdego z nich, aby ustalić co tak naprawdę się stało. Kierowca chevroleta na niemieckich numerach rejestracyjnych utrzymywał, że kierowca volvo podczas wyprzedania spowodował kolizję. O zdarzeniu rzekomo miał świadczyć odgłos kolizji – uderzenia w karoserię. Policjanci sprawdzili karoserie obu pojazdów i wykluczyli, aby doszło do kontaktu pomiędzy pojazdami w czasie jazdy. 30-latek kierujący chevroletem zobowiązał się do pokrycia szkód w volvo na zakopiańskich numerach rejestracyjnych. Kierowcy spisali stosowne oświadczenia. A wystarczyło przecież zatrzymać się w bezpiecznym miejscu i spokojnie porozmawiać. Nieuzasadniona niczym agresja stwarza dla uczestników ruchu drogowego realne zagrożenie. Zajeżdżanie sobie nawzajem drogi jest niedopuszczalne - komentuje rzecznik KPP w Zakopanem, as.sztab. Roman Wieczorek.

Na stronie Małopolskiej Policji znajduje się specjalna skrzynka kontaktowa na którą można przesyłać filmy z kamer samochodowych, które dokumentują agresywne zachowania na drodze oraz wykroczenia. Link znajduje się tutaj..

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.01.2024 13:06