Kradzież auta w Nowym Targu. Godzinę później spłonęło w lesie

Rano, około godz. 6, na oczach mieszkańca Nowego Targu został mu skradziony samochód terenowy. Sprawca wsiadł do otwartego auta i odjechał nim w nieznanym kierunku.
Po około godzinie mitsubishi odnalazło się. - Sprawca porzucił samochód w lesie w Kacwinie, po czym uciekł z miejsca zdarzenia - informuje podkom. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Spalony, niemal doszczętnie, samochód znaleźli strażacy, którzy przyjechali wezwani do pożaru.


Policja wyjaśnia okoliczności całego zdarzenia.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.03.2024 10:03