Protest rolników. "Czasem jest ten papier ważniejszy niż nasza robota" (zdjęcia)

Podhalańscy rolnicy przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. Przeciwko czemu protestują?
- Od piątku stoimy w Chyżnem. Manifestujemy też w Nowym Targu przeciw Zielonemu Ładowi - mówi Paweł Buła, rolnik z Morawczyny. - Musimy produkować papiery. Czasem jest ten papier ważniejszy niż nasza robota. Wszystko musi się zgadzać. Jak mamy więcej obornika, to musimy podpisywać umowy dzierżawy. Ile mam sztuk bydła, na tyle obliczają m, ile produkują nawozu i na tyle muszę mieć, żeby to rozprowadzić. Rolnicy mają po 8 ha, ale gazdują na 30-tu, bo dzierżawią. Jest to zazwyczaj umowa na gębę - dodaje.

Protestują przeciwko zapowiedziom zmiany przepisów w ramach Zielonego Ładu. Protesty odbywają się dziś w całej Polsce.

Podhalańscy rolnicy w proteście wyjechali na drogi traktorami. Pokonują trasę Ludźmierz - Nowy Targ - zakopianką do ronda przed Szaflarami - powrót zakopianką w kierunku Rdzawki - po nawrocie Alejami pod Starostwo i powrót do Ludźmierza.

O godz. 12.30 rolnicy znajdują się na zakopiance jadąc w kierunku Krakowa. Kierowcy, którzy utknęli w korku mają podzielone zdania. Jedni wspierają protestujących, a inni są oburzeni. - Dlaczego utrudniają życie nam, zwykłym mieszkańcom? To my ich wspieramy, kupujemy od nich produkty. Niech utrudniają życie tym, od których to zależy, czyli urzędnikom - mówi Marcin z Nowego Targu.

e/r

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.03.2024 12:42