Folkowo w Jaworkach (zdjęcia)

Przybyłych licznie gości przywitał prezes Stowarzyszenia na Rzecz Promocji i Rozwoju Jaworek oraz pomysłodawca festiwalu Jerzy Pal, którzy zachęcił mieszkańców i gości do zabawy. Imprezę poprowadzili: Andrzej Dziedzina-Wiwer, Szczawniczanin z dziada, pradziada oraz Filip Ikoniak – rodowity Jaworczanin. Dzięki nim mogliśmy posłuchać prawdziwej gwary szczawnickiej i języka łemkowskiego.

Imprezę rozpoczął miejscowy zespół Jaworczanie, przedstawiając muzykę Górali Pienińskich. Następnie wystąpił założony 1922 roku Zespół Regionalny im. Jana Malinowskiego. Mogliśmy zobaczyć fragmenty sztuki „Wesele góralskie” oraz piosenki i tańce pienińskie. Ze swoimi podopiecznymi na scenie była wieloletnia kierowniczka zespołu pani Aniela Krupczyńska, która w grudniu zostanie uhonorowana prestiżową nagrodą im. Oskara Kolberga.

Następnie na scenie pojawił się burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica Grzegorz Niezgoda, który przywitał występujące zespoły i przybyłych widzów oraz podkreślił, że w tym roku jaworczański festiwal gości uczestników tegorocznego Święta Dzieci Gór odbywającego się Nowym Sączu.

Bardzo ciekawy był występ zespołu "Sloboda" z Serbii, który zaprezentował bardzo energetyczną muzykę wraz ze skocznymi tańcami.

Następnie wystąpiły dzieci z zespołu "Krakowiaczek" z Grójca, z programem "Po odpuście". Pokazali także kilka tradycyjnych tańców jak krakowiak, polka czy oberek.

Kolejnym zespołem, jaki bawił publiczność festiwalu były związane z Jaworkami Prasłowianki. Jest to grupa wokalno - instrumentalna, złożona z byłych członków Zespołu Pieśni i Tańca UJ "Słowianki". Dzięki nim można było posłuchać ludowych pieśni krajów słowiańskich - ukraińskich i bałkańskich.

Na zakończenie festiwalu wystąpił zespół "Coolbaba" z Wrocławia grający muzykę rockową, inspirującą się wschodnią tradycja z tekstami w języku łemkowskim i ukraińskim. Zespół został założony przez aktorkę i wokalistkę Oksanę Terefenko.

Sobotni festiwal odbył się dzięki Stowarzyszeniu na Rzecz Promocji i Rozwoju Jaworek, Urzędowi Miasta i Gminy Szczawnica oraz Miejskiemu Ośrodkowi Kultury w Szczawnicy.

Organizatorzy, którzy zadbali o strawę duchową przybyłych gości, nie zapomnieli także o czymś dla ciała - podczas trwania festiwalu można było skosztować przepysznych potraw regionalnych i wypieków przygotowanych przez gospodynie ze stowarzyszenia. Mieszkańcy Jaworek i okolic oraz przybyli turyści chętnie kupowali smakołyki – dochód zostanie przekazany na rzecz Stowarzyszenia.

Tekst i zdj. Joanna Dziubińska