„Napowietrzne ewolucje”, czyli wystawa rzeźb balansujących Jerzego Kędziory w Rabce

• Konkurs piosenki niemieckiej (zdjęcia)

Wystawa „Napowietrzne ewolucje” przedstawia osiem, głównie dziecięcych postaci w dynamicznych, często niewiarygodnych pozach. Rzeźby umieszczone są na szeroko rozciągniętych linach i można je zobaczyć w Amfiteatrze, na Deptaku i w Parku Zdrojowym.

W Amfiteatrze zostały umieszczone figury młodych akrobatek, które wykonują trudne gimnastyczne ewolucje na chybotliwej linie i poprzez swoją dynamikę zdają się wprowadzać w ruch trzymane przez siebie szarfy, koło czy piłki. Z kolei nad Deptakiem można zobaczyć rzeźby nawiązujące do akrobatek Picassa z różowego okresu jego twórczości. Strefę ekspozycji plenerowych poszerzają statuy umieszczone w centralnej części Parku i w pobliżu Tężni, które przedstawiają m.in. grupę akrobatów z krzesłami wykonującą imponujące ćwiczenia na linach.



– Nieprzypadkowo wystawa składa się głównie z figur przedstawiających dzieci – artysta celowo wybrał właśnie te dzieła, gdyż Rabka nazywana jest Miastem Dzieci i to również w dużej mierze do nich adresowana jest ekspozycja – mówi Joanna Lelek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury - organizator wystawy.

Pokaz rzeźb uzupełnia wystawa wielkoformatowych zdjęć autorstwa Bartłomieja Kędziory, syna artysty. Na fotografach zostały uwiecznione inne balansujące kompozycje, które były prezentowane na światowych imprezach i innych wystawach Kędziory w różnych zakątkach świata – na Bliskim Wschodzie, Kalifornii czy Florydzie.

Wernisaż wystawy odbędzie się w sobotę 15 lipca o godzinie w Amfiteatrze przy ul. Chopina inaugurując dwudniową imprezę Rabczańskie Folkowanie.



– Na wernisażu będziemy gościć uczestników Spotkania Miast Partnerskich z Francji (Chateau-Gontier), Niemiec (Murrhardth) i Anglii (Frome), władze samorządowe i delegacje mieszkańców. Serdecznie zapraszamy wszystkich na wernisaż, podczas którego będzie można nie tylko podziwiać te wspaniałe rzeźby, ale także spotkać się z ich twórcą, Jerzym Kędziorą - mówi Joanna Lelek

Balansujące rzeźby Jerzego Kędziory to novum w świecie sztuki. Są one jedynymi statuami na świecie, które unoszą się na linach, nie będąc dodatkowo niczym przytwierdzone. Ustawione luźno jednym lub dwoma punktami podparcia utrzymują równowagę, dzięki czemu zdają się przeczyć prawom fizyki i grawitacji. Na tym właśnie polega ich fenomen – balansują, poruszając się ruchem natury.

– W swojej twórczości wykorzystuję środki konstrukcyjne i modelowe, które tworzą iluzję walki z zasadami fizyki czy tektoniki. I to walki wygranej, z tym, że tajniki fizyki mają jedynie podbić wartości ideowe i energetyczne utworów, ich ekspresję, wyraz plastyczny, a nie stanowić wartości samej w sobie – mówi Jerzy Kędziora.



Wystawa w Rabce Zdroju, jest wyjątkowym i jednym z pierwszych takich pokazów w tej części kraju. Aktualnie trwa też ekspozycja „Między wodą a niebem” w Krakowie na kładce o. Bernatka oraz prezentacje pojedynczych dzień w Puławach, Kazimierzu Dolnym, Sandomierzu i Baranowie w ramach projektu „Łącznie Czworaczków Flisaka” zorganizowanego z okazji Roku Wisły.

mat. prasowy, opr.s/